PIASECZNO Akcje przekonujące mieszkańców do płacenia podatków w powiecie, w którym żyją, przynoszą efekt. Można go policzyć
Niemal rok temu – 3 marca – członkowie zarządu powiatu piaseczyńskiego rozdawali kawę m.in. na dworcu kolejowym w Piasecznie przy okazji zachęcając mieszkańców do płacenia podatku dochodowego w powiecie, w którym mieszkają. Włodarze przekonywali, że dzięki temu będzie mogło trafić więcej pieniędzy na rozwój m.in. szkół i sieci dróg. Akcja odbiła się głośnym echem w mediach ogólnopolskich (najwięcej mówił o nim Polsat News), dzięki czemu informacja do niej dotarła do większej liczby osób. W sumie za organizację jednodniowego wydarzenia plus wykupienie 3 bilbordów (na miesiąc) powiat zapłacił 10,3 tys. zł.
Z niedawno ujawnionych danych Urzędu Skarbowego w Piasecznie za 2016 rok wynika, że przybyło mu blisko 3 tys. płatników PIT, co przełożyło się na blisko 9 mln zł dodatkowej kasy dla powiatu piaseczyńskiego.
– Trudno oszacować, ilu mieszkańców więcej zaczęło płacić podatki na terenie powiatu dzięki naszej kawie, na pewno jednak warto takie akcje robić. Bo przekonanie tylko kilkunastu mieszkańców do płacenia podatków w miejscu zamieszkania pokryło koszty całej kampanii – komentuje wicestarosta Arkadiusz Strzyżewski.