KONSTANCIN-JEZIORNA Podczas ostatniej sesji radna Alfreda Konopka zapytała burmistrza jak wygląda kwestia odbioru odpadów z ogródków działkowych. – Działkowicze przynoszą śmieci na pobliskie osiedla – alarmowała
Burmistrz Kazimierz Jańczuk wyjaśnił, że w myśl uchwały rady miejskiej, śmieci odbierane są przez gminę tylko z nieruchomości zamieszkałych, do których ogródki działkowe się nie zaliczają.
– Trzeba zapytać zarządy ogrodów, co robią z odpadami komunalnymi – dodał. – Według mojej wiedzy, powinny je utylizować we własnym zakresie. Sprawdzimy czy tak się dzieje i czy mają podpisane umowy z firmami odbierającymi odpady.
Jak się okazuje, działkowicze nie mogą korzystać z gminnego PSZOK-a. Każdy bowiem, kto chce zostawiać tam śmieci musi udowodnić, że jest mieszkańcem uzdrowiska.
TW
podatek od śmieci płaci się od osoby więc płacenie 2 razy, raz za mieszkanie w bloku, a drugi raz za ogródek byłoby podwójnym opodatkowaniem. ile liści jest za takie ogródka działkowego, a ile z działki 3000m2?
Problem pojawia się gdy za śmieci zapłaciłeś np. w Warszawie, a wyprodukowałeś je w Konstancinie i tam chcesz je zostawić za darmo.
Liście i inne bioodpady to na działce pikuś, można skompostować. Ale co z resztą odpadów? Podobno niektóre domki są zamieszkiwane od wiosny do jesieni.
no ale jeśli mieszkasz i produkujesz śmieci na działce, to w tym czasie nie produkujesz ich w mieszkaniu. Zresztą co za różnica, zapłaciłeś podatek i możesz produkować tyle odpadów ile chcesz, bo zostały one odkupione od ciebie przez burmistrza nie za ilość, ale w ryczałcie.
Jest wiele „państwa z miasta”, którzy nie zamierzają robić kompostu i wszystkie odpady zielone wystawiają w plastikowych workach do zabrania. Jak to mówią, są ludzie i ludziska…