Czy baner reklamowy utrudnia wyjazd z Wołodyjowskiego?

3

PIASECZNO – Łapacz reklamujący wędliny i truskawki stoi w pasie ul. Pod Bateriami i ogranicza kierowcom widoczność – zaalarmował nas jeden czytelników. Na miejsce od razu udała się straż miejska, która sprawdziła czy baner rzeczywiści powoduje zagrożenie w ruchu drogowym


Pan Wojciech (prosił, aby nie podawać jego nazwiska) twierdzi, że jeden z przydrożnych sklepów umieszcza baner reklamowy w pasie drogowym ulicy Pod Bateriami, co ogranicza widoczność kierowcom wyjeżdżającym z ulicy Wołodyjowskiego.
– Ten szyld jest tak duży, że aby coś zobaczyć trzeba wysunąć się samochodem na drogę, co grozi wypadkiem – uważa nasz czytelnik. – A jak od Zalesia Dolnego będzie jechał motocykl? Osoba włączająca się do ruchu może go nie zauważyć i dojdzie do tragedii. Żaden szyld nie może wystawać na ulicę, zresztą policja jest tego samego zdania. Informowałem o wszystkim straż miejską. Niestety, jak dotąd bez rezultatu…
Gdy dotarliśmy na miejsce wspomniany szyld znajdował się w pewnej odległości od ulicy. Być może bywają dni, że jest wystawiany nieco głębiej, ponieważ znajduje się na stelażu zaopatrzonym w niewielkie kółka.
– Ten łapacz stoi na terenie sklepu i nie ogranicza widoczności – uważa Mariusz Łodyga, komendant straży miejskiej. – Za każdym razem jak tam byliśmy, wszystko było w porządku. Wydaje mi się, że problem leży gdzie indziej i chodzi nie tyle o baner, co o spór sąsiedzki…

TW

3 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię