Czy Brzanka trafi w końcu w dobre ręce?

1

GÓRA KALWARIA Położony nad Wisłą ośrodek Brzanka nie ma w ostatnich latach szczęścia do najemców. Być może się to zmieni, bo radni upoważnili burmistrza do wydzierżawienia go aż na 20 lat, co ma dodatkowo zachęcić potencjalnych zainteresowanych


– Burmistrz liczy, że dzięki wydłużeniu okresu dzierżawy znajdzie się osoba, której opłaci się zainwestować w ten obiekt – mówi Piotr Chmielewski, rzecznik ratusza. Ostatni dzierżawca Brzanki pochodził z Warszawy i przejął ośrodek 1 lipca 2017 roku.
– Ten obiekt ma swój klimat i szkoda go zostawić na pastwę losu – mówił. – Mam wizję,jak to powinno działać.
W pierwszych miesiącach naprawił mury, odnowił elewację i dach oraz zamurował okna od strony rzeki, bo istniała obawa, że będąca w złym stanie technicznym ściana zawali się. Przedsiębiorca nastawiał się na lato. Deklarował, że przygotuje pokoje hotelowe, stworzy klub taneczny dla młodzieży oraz dyskotekę w starym stylu dla seniorów. Chciał też nawiązać kontakt z wodniakami i zachęcić ich, aby spływy kajakowe kończyły się w ośrodku. Zamierzał również doprowadzić do budowy parku linowego, który podniósłby atrakcyjność tego miejsca. Z tych wielkich planów nic jednak nie wyszło. Umowa obowiązująca do 31 października ubiegłego roku została wypowiedziana przez gminę już 3 września.
– Przedsiębiorca nie dość, że nie wywiązywał się z części zawartych w niej zapisów, to jeszcze przestał płacić czynsz – wyjaśnia Piotr Chmielewski.

Położona nad Wisłą i wybudowana ze składek oraz rękami wędkarzy Brzanka niedawno obchodziła 60. urodziny. Okres jej świetności skończył się jednak na początku lat 90. ubiegłego wieku. Potem zaczęła popadać w ruinę. Obiekt może być wykorzystywane pod gastronomię, turystykę, usługi hotelarskie. Wkrótce rozpocznie się procedura, która ma doprowadzić do jego wydzierżawienia.

TW

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię