PIASECZNO Po godzinie 12.00 ok. 70-letni mężczyzna przechodzący koło ronda Solidarności zasłabł. Na pomoc pośpieszyli przechodnie
Natychmiast wezwano służby ratownicze oraz podjęto resuscytację krążeniowo-oddechową. – Wezwanie do nas napłynęło o godz. 12.15 – mówi mł. bryg. Łukasz Darmofalski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Piasecznie. – Akcja reanimacyjna przyniosła pozytywny skutek. Wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Helikopter zaraz wyląduje przy ul. Janusza I Starego (dawna 17 stycznia).
godz. 13.50.
Niestety mimo długotrwałej akcji reanimacyjnej mężczyzny ostatecznie nie udało się uratować. Przed chwilą śmigłowiec LPR odleciał.
AB
Wspaniała reakcja przechodniów! Kilka osób na zmianę reanimowało na zmianę tego mężczyznę zanim dojechały służby. Szkoda, że się nie udało. Ale czyn warty nagłośnienia.
Jak widać w Polsce służby medyczne nie istnieją, są tylko strażacy i LPR
Do Krzysiek.
Jak widać na zdjęciu ,jest też karetka. Jak widać w opisie akcji, reanimacja sie powiodła. Wiec czemu siejesz zamęt rasowy Polaku-katoliku? Nie wiesz niczego ,co jest poza ekranem twojego telefonu,więc nie pajacuj i nie siej smrodu.
Odwal się od katolików ty rasowy-lewaku
To pokazuje postawę ,a nie uwłacza wierze. No ale właśnie pokazałeś jak to jest.
Jezu, byłem wtedy na praktykach w pobliskim warsztacie samochodowym. Słyszałem dużo syren, ale tego się nie spodziewałem.
Byłem na miejscu i pogotowie przyjechało razem ze strażą, jak było wiadomo, że przyleci śmigłowiec to wtedy karetka odjechała co prawda mogliby przyjechać szybciej niż po 15 minutach.