PIASECZNO Dzielnicowy z Zalesia Górnego mł. asp. Robert Sybicki w przeciągu dwóch dni dwukrotnie ruszył na ratunek potrzebującym natychmiastowej pomocy osobom. W jednym przypadku był to starszy mężczyzna, który zasłabł na ulicy, w drugim niemowlę.
Mł. asp. Robert Sybicki podczas zakupów w sklepie usłyszał wołanie o pomoc dochodzące z zewnątrz. Natychmiast wybiegł na ulicę, gdzie zauważył kobietę, która wzywała pomocy dla starszego mężczyzny, który zasłabł na ulicy.Dzielnicowy bezzwłocznie zaczął udzielać mu pomocy, wezwał załogę pogotowia ratunkowego, która udzieliła mu dalszej pomocy medycznej.
Wołanie z balkonu
Kolejnego dnia jadąc radiowozem do Komendy Powiatowej w Piasecznie zauważył kobietę na balkonie bloku rozpaczliwie wzywającej pomocy. Dzielnicowy zatrzymał się i wbiegł do mieszkania. Okazało się, że jej małe dziecko zakrztusiło się . W mieszkaniu był także mąż kobiety, który już zaczął udzielać dziecku pomocy. Dzielnicowy wezwał pilnie pogotowie ratunkowe. Niemowlę czuje się dobrze.
Źródłó:KPP
Trochę mijacie się z prawdą odnośnie sytuacji z dzieckiem. O ile chodzi o sytuację przy ulicy Kościuszki. Dziecko się nie zakrztusiło, w mieszkaniu nie było męża. Był inny mężczyzna który również przybiegł z ulicy. Pogotowie które przyjechało stwierdziło że wszystko jest w porządku było w błędzie, dziecko wymagało hospitalizacji. Jeszcze tego samego dnia znalazło się w ciężkim stanie w szpitalu. Nadal tam przebywa.
Proszę Gazety,
Źródła kpp podają materiały do kabaretu 🙂
Ten pan bedzie miał do emerytury duuuuuuży dodatek 🙂 🙂 🙂 wystarczy artykuł w opublikowac”