PIASECZNO W marcu w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Piaseczno miałem przyjemność poprowadzić warsztaty dziennikarskie, które skierowane były zarówno do młodzieży, jak i osób dorosłych

Dziennikarstwem zainteresowałem się już w bardzo młodym wieku, kiedy to na ursynowskim bazarku mama pozwoliła mi wybrać tylko jeden z kilkunastu wystawionych na kocu komiksów „Tytus, Romek i A’Tomek”. Nie wiem czy był to przypadek czy przeznaczenie, ale zdecydowałem się wówczas na księgę XVI, w której Tytus jest właśnie dziennikarzem. Jego przygody zafascynowały mnie do tego stopnia, że od tego czasu staram się je realizować w praktyce. Zarówno w szkole podstawowej, liceum, jak i na studiach brałem później czynny udział w redagowaniu szkolnych i studenckich periodyków, a od dziewięciu lat jestem stałym współpracownikiem tygodnika Kurier Południowy.
Na warsztatach w bibliotece chciałem, przede wszystkim, pokazać jak wygląda dziennikarstwo lokalne w praktyce. W tym celu zaprosiłem gości, którzy wiedzą na ten temat naprawdę wiele.

Zajęcia wzbogaciły prelekcje i dyskusje z Małgorzatą Idaczek z urzędu gminy, Kamilem Staniszkiem (redaktorem naczelnym Kuriera Południowego), Dariuszem Lipskim (radiowcem i komentatorem sportowym) oraz Wojciechem Dolińskim (współpracującym z lokalną telewizją TV Piaseczno). Oprócz tego odbyły się również ćwiczenia praktyczne. Przeprowadziliśmy, między innymi, wspólną korektę napisanych przez uczestników tekstów, opowiedzieliśmy sobie o zasadach tworzenia artykułów i fotografii prasowej.
Szczególnie cieszyć mogła wysoka aktywność grupy. Na zajęcia przyszły osoby, które naprawdę chciały się czegoś dowiedzieć i jestem przekonany, że dzięki nim są teraz bogatsze o nowe doświadczenia. Kolejne, bezpłatne warsztaty w bibliotece odbędą się najprawdopodobniej po wakacjach.

Grzegorz Tylec