PIASECZNO – Mieszkamy przy tragicznej ulicy, a gmina ma nas za nic – mówi pan Piotr, nasz czytelnik. – Urzędnik wysłany na inspekcję stwierdził, że nic nie da się zrobić, a planów odwodnienia Ziołowej nie ma na razie w budżecie…
Ziołowa to niewielka uliczka w Kamionce, odchodząca bezpośrednio od Redutowej. Droga usiana jest głębokimi dziurami, w których po każdym większym deszczu zbiera się woda.
– Co jakich czas dosypują tu tylko tłucznia. Nie ma to sensu, bo powstała już od tego górka, z której woda spływa na nasze posesje – dodaje pan Piotr. – Mieszka tu sporo rodzin z małymi dziećmi. Pokonanie tej drogi po deszczu z wózkiem graniczy z cudem.
Jak udało się nam ustalić, część odwodnienia obszaru Kotyrki, na terenie którego znajduje się Ziołowa, gmina wykonała w 2020 roku.
– Te prace na pewno będą kontynuowane, bo to podmokły teren – mówi Włodzimierz Rasiński, naczelnik wydziału utrzymania infrastruktury i transportu publicznego. – Jak już zrobimy odwodnienie, wówczas będzie można pomyśleć o utwardzeniu tej drogi.
TW
Ulica jakich w Piasecznie wiele. Jakby jakiś radnym mieszkał to by już dawno zrobili.
Jak czytamy powyżej, jest to teren podmokły, czyli naturalny habitat nie ludzi,ale żab.
Ludzie prawem kaduka zajęli tereny żabom, a teraz jeszcze jakieś pretensje mają. Ten tłuczeń, który i tak mieszkańcom nie pasuje, należy stamtąd wywieźć, żeby przywrócić żabom – na ile się to da – ich naturalne środowisko. Ludzie za to będą mogli posłuchać miłego dla uszu, relaksującego kumkania.
Zapraszany dziennikarzy Piaseczno NEWS do Złotokłosu, takich ulic (od lat) są dziesiątki …
Nie trzeba daleko jeździć ul. Pod Bateriami i przyległe stan katastrofa