Emocje trwały do końca

0

PIŁKA NOŻNA, REGIONALNY PUCHAR POLSKI, SPARTA JAZGARZEW – MAZUR KARCZEW 1:1 (k. 4:2) W tym sezonie oba zespoły nie zachwycają póki co w czwartej lidze i zajmują sąsiednie miejsca w dole tabeli. W rozgrywkach pucharowych, gdzie o awansie do dalszej fazy decyduje tylko jeden mecz, zapowiadał się więc ciekawy i wyrównany pojedynek

Spotkanie zaczęło się znakomicie dla podopiecznych Arkadiusza Rysia. Już w 3 minucie Maciej Wójcik dorzucił piłkę do Bartłomieja Bobowskiego, a popularny „Bobo” ładnym strzałem po długim rogu dał prowadzenie Sparcie. Od tego momentu gospodarze wyraźnie cofnęli się i przez długie minuty na swojej połowie czekali spokojnie na ataki rywali. Mazur próbował, był częściej w posiadaniu piłki, ale nie wynikały z tego specjalnie dogodne okazje do wyrównania.
W drugiej połowie obraz gry niewiele się zmienił i wydawało się już, że gra będzie wyglądać podobnie do ostatniego gwizdka sędziego. Nic bardziej mylnego. W pewnym momencie, po świetnej kontrze, minimalnie chybił strzałem głową Tomasz Ćwil i sytuacja ta sprawiła, że Sparta wyraźnie nabrała wiatru w żagle i – zamiast bronić wyniku – zaczęła atakować rywala. Mecz mógł zamknąć na 10 minut przed końcem regulaminowego czasu Karol Szelągowicz, ale jego ładne uderzenie z dystansu trafiło w słupek. Niestety, w okresie – wydawać by się mogło – najlepszej gry Sparty, Mazur zdołał wyrównać. Po szybkim rozegraniu piłki trafiła ona do niepilnowanego Michaiła Koriażnowa, który strzałem pod poprzeczkę nie dał najmniejszych szans bramkarzowi na skuteczną interwencję.
Była dokładnie 90 minuta gry, a więc o tym kto awansuje dalej zdecydować miał konkurs rzutów karnych. W tych Sparta strzelała już bardzo pewnie, a dodatkowo bohaterem spotkania został młody golkiper gospodarzy Kuba Imiołek, który w świetnym stylu odbił dwa strzały piłkarzy z Karczewa.
Do kolejnej rundy awansowało również MKS Piaseczno, pokonując na wyjeździe Walkę Kosów 4:1. Pucharową przygodę zakończyła z kolei Laura Chylice, ulegając Błoniance Błonie 1:4. W ćwierćfinałach Sparta zagra u siebie z Huraganem Wołomin, a biało-niebiescy podejmą na wyjeździe zespół Agape Białołęka. Mecze odbędą się w najbliższą środę 3 października o godz. 15.30.

Grzegorz Tylec

Arkadiusz Ryś, trener Sparty Jazgarzew

Faktycznie, mamy taki pomysł żeby grać z kontry, ale trochę nam jeszcze brakuje w tych kontratakach dokładności. Pracujemy nad tym i mam nadzieję, że przyniesie to skutki w dłuższej perspektywie. Dziękuję zawodnikom, że dali dziś z siebie wszystko i na pewno podniosły się nam morale po ostatniej ligowej porażce. Broniliśmy się długo, także dzięki dobremu spotkaniu Kuby Imiołka.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię