Czy GDDKiA wyłączy na swoich skrzyżowaniach „gorące przyciski”?

2

PIASECZNO Bartosz Jałmużna codziennie dojeżdża do pracy w Warszawie rowerem. – Poprosiłem GDDKiA, aby wyłączyła wszystkie „gorące przyciski” na przejściach w rejonie ulicy Puławskiej – mówi mieszkaniec. – Moja propozycja nie spotkała się jednak ze zrozumieniem


Kilkanaście dni temu pisaliśmy o przejściach dla pieszych z tzw. „gorącym przyciskiem” po naciśnięciu którego zapala się czerwone światło dla samochodów. Wówczas ani gmina Piaseczno ani powiat nie zdecydowały się, ze względu na zagrożenie epidemiologiczne, na oklejenie takich przejść taśmą i wprowadzenie automatycznej sygnalizacji, co zostało zrobione na terenie Warszawy. Swoje przejścia zautomatyzował tylko Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich.
Okazuje się, że mniej więcej w tym samym czasie o wyłączenie „gorących przycisków” na skrzyżowaniu Puławskiej z Energetyczną oraz przy siedzibie oddziału prewencji policji poprosił Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad jeden z mieszkańców, który każdego dnia jeździ z Piaseczna do Warszawy rowerem.
– Uważam, że sygnalizację przy policji można by na razie w ogóle wyłączyć – uważa pan Bartosz. Do sprawy odniósł się Paweł Cok z GDDKiA. Poinformował mieszkańca, że generalna dyrekcja nie rozważa na razie przełączenia sygnalizacji świetlnej z trybu akomodacyjnego na stałoczasowy.
– Podyktowane jest to względami bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz pieszych – wyjaśnia Paweł Cok. – Po przełączeniu sygnalizacji świetlnej w tryb stałoczasowy, czas oczekiwania na zmianę świateł mógłby być dla niektórych pieszych zbyt długi, co skutkowałoby wchodzeniem przez nich na ulicę przy czerwonym świetle.
Przedstawiciel GDDKiA radzi, aby osoby korzystające z przycisków zachowywały odpowiednie środki ostrożności, podobnie jak przy korzystaniu z barieroporęczy, balustrad czy innego rodzaju elementów wyposażenia dróg krajowych.

CZYTAJ TAKŻE:  Podwójny podbródek? ONDA sobie z nim radzi, TERAZ w niższej cenie na BLACK WEEK

TW

2 KOMENTARZE

  1. Chłopie, kup sobie rękawiczki i nie zawracaj głowy, bo może ktoś wpadnie na pomysł, żeby okleić dystrybutory na stacjach benzynowych, albo klamki i pochwyty w drzwiach wejściowych. Szanowna Redakcjo, utwórzcie osobne forum, może z nagrodami, dla „Twórców” takich „ciekawych” pomysłów! Dużo Zdrowia i rozsądku, w trudnych czasach, nam wszystkim!

    • Doinwestuj pana od roweru, bo paczka rękawiczek 200/300/400 zł kosztuje o zgrozo? i amortyzuje się w dwa dni, wg. wszelkich wskazań po naciśnięciu takiego przycisku powinno się rękawiczki umieścić w koszu w innym wypadku trzeba będzie dezynfekować wszystko, kierownicę roweru, kieszenie a taki pan jadący rowerem musi tych przejść zaliczyć z 50 zanim zajedzie do warszawy a potem musi jeszcze wrócić, a gdzie ekologia? gdzie ekolodzy? już nie alarmują? Przecież ścieżka rowerowa wzdłuż Puławskiej jest ciągiem równoległym do niej i nie widzę przeszkód, żeby kiedy świeci się zielone na Puławskiej w tym samym czasie świeciło się zielone na przejściu czy ścieżce rowerowej, które są równoległe?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię