PIASECZNO Dwa lata temu rada miejska podjęła uchwałę, zakazującą wprowadzania psów do parku w Józefosławiu. W odpowiedzi mieszkańcy zaskarżyli ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który przyznał im rację
Uchwała podjęta przez radę miejską od początku budziła kontrowersje. Tym bardziej, że dosłownie kilka miesięcy wcześniej WSA wydał wyrok w sprawie regulaminu wiszącego przed wejściem do Ogrodu Krasińskich w Warszawie uznając, że zakaz wprowadzania do niego psów jest niezgodny z prawem. Podobne wyroki zostały zresztą wydane w różnych miejscach Polski. Władze Warszawy złożyły wówczas wniosek o kasację wyroku do NSA, a sporny punkt regulaminu zaklejono do czasu rozstrzygnięcia sprawy uznając za obowiązujący wyrok sądu niższej instancji.
W Piasecznie sytuacja wygląda inaczej. W związku z niekorzystnym dla gminy wyrokiem WSA, urząd wystąpił o jego kasację do NSA, ale nie zdjął wiszącego na bramie do parku w Józefosławiu zakazu.
– Podjęta przez radę miejską uchwała zakazująca wstępu psom wciąż obowiązuje – mówi wiceburmistrz Daniel Putkiewicz. – Jeśli byśmy ją uchylili to zapewne NSA nie rozpatrzy skargi kasacyjnej, bo zniknie przedmiot sporu. Chcemy ustalić, czy gmina ma prawo regulować kwestię wprowadzania psów do parków.
TW