LESZNOWOLA Kilka dni temu gmina Lesznowola sprzedała Archidiecezji Warszawskiej atrakcyjną nieruchomość w Mysiadle o powierzchni 7000 m kw. za jeden procent nominalnej wartości, czyli nieco ponad 81 tys. zł. W miejscu tym ma powstać nowy kościół
Sprzedaż za grosze atrakcyjnego gruntu w Mysiadle, znajdującego się na tyłach willi przy stawie, została sfinalizowana 19 stycznia. Jest ona pokłosiem uchwały rady gminy, podjętej we wrześniu 2014 roku. Dlaczego transakcja doszła do skutku dopiero teraz? Po prostu wcześniej nie był uregulowany stan prawny nieruchomości po dawnym PGR-rze.
Jednomyślna decyzja radnych
Rada gminy zgodziła się na zbycie kościołowi gruntu bez przetargu i z 99-procentową bonifikatą. Pomysł, aby sprzedać leżącą w obrębie KPGO Mysiadło nieruchomość Archidiecezji Warszawskiej poparło w głosowaniu 13 na 15 radnych (dwoje radnych było nieobecnych). Archidiecezja od początku informowała, że chce wybudować w tym miejscu Zespół Sakralny, czyli kościół, który da początek nowej parafii. Początkowo zabiegała o działkę jeszcze większą, bo 1,5-hektarową przy ul. Topolowej. Był już nawet przygotowany projekt uchwały (miała pójść również za 1 procent wartości, a konkretnie 116 tys. zł), ale po protestach mieszkańców został on zdjęty z porządku obrad. Wówczas, po długich dyskusjach, wybór padł na mniejszą nieruchomość o numerze 1/262 (powstała w wyniku podziału działki nr 1/249).
Kupili tanio, bo chcieli
A skąd wzięła się tak duża bonifikata?
– Wysokość bonifikaty wynika z wniosku Archidiecezji Warszawskiej. Możliwość udzielenia bonifikaty przewidują przepisy prawa – wyjaśniała w czerwcu 2013 roku Maria Jolanta Batycka-Wąsik, wójt Lesznowoli.
Sprzedaż nieruchomości stanowiących własność gminy kościołom i związkom wyznaniowym, mającym uregulowane stosunki z państwem na cele działalności sakralnej, odbywa się na podstawie przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej. Niemniej jednak decyzja radnych wzbudziła i nadal budzi wśród mieszkańców spore kontrowersje. Tym bardziej, że już w 2014 roku sytuacja finansowa gminy była zła, a upust dla kościoła wcale nie musiał sięgać aż 99 procent.
TW
Kiedy ostateczny wyrok w sprawie tej Pani.
Co za artykuł, co on wnosi dobrze że sprzedali czy źle.
Artykuł jak artykuł, przekazuje informacje.
Czy dobrze że sprzedali, czy źle? No dla Kościoła dobrze, bo tanio, a dla mieszkańców gminy źle, bo tanio. Trzeba Ci mówić co jest dobre a co złe?
Artykuł jest po prostu obiektywny, o charakterze infornacyjnym. Samemu proszę pomyśleć i wyciągnąć wnioski.
Już naprawdę ludzie zapomnieli o rzetelnym podawaniu faktów i myśleniu? Czy aż tak się przyzwyczaili do zmanipulowanych informacji, w których trzeba szczuć na drugich to wtedy dany artykuł komuś coś wniesie?
Proszę samemu to wywnioskować, nie trzeba być wielce uczonym żeby to zrozumieć.
To informacja. W o góle przestań czytać, będziesz mniej zdziwiona.
„– Wysokość bonifikaty wynika z wniosku Archidiecezji Warszawskiej – wyjaśniała w czerwcu 2013 roku Maria Jolanta Batycka-Wąsik, wójt Lesznowoli”
===================================
Teraz rozumiem, czemu mieszkańcy gminy Lesznowola nieustająco głosują na tę panią.
W tej gminie po prostu władza ochoczo przychyla się do każdego wniosku obywatela, firmy czy instytucji, nawet zamiejscowej.
W związku z powyższym zacząłem intensywnie myśleć, jaki by tu wniosek złożyć do pani wójt B-W, żeby się dobrze nachapać. Podstawa prawna na pewno się znajdzie, bo chcieć to móc. Jak Pan Bóg dopuści, to i z kija wypuści. Ciekawe, czy gdybym tak zamieszkał w namiocie koło siedziby gminy Lsznowola i stwierdził, że jestem bezdomny i pragnę otrzymać od pani B-W jakąś ładną działeczkę w atrakcyjnej lokalizacji, żeby sobie na niej wyryć mieszkalną ziemiankę, toby mi tę działkę (przy wsparciu radnych, oczywiście) sprezentowała?
No dobra, ostatecznie ten 1% wartości może jakoś zdołam wyskrobać. To co, jak będzie?
Proszę władze gminy Lesznowola o złożenie oferty dla mnie na stronie PN.
Z poważaniem
Hellraiser
Czy to nie jest działanie na szkodę Gminy? Jak biskup chce postawić nowy kościół to niech sobie kupi ziemię za pełną cenę. Bo potem proboszcz za „co łaska” to nic nie zrobi tylko będzie zdzierał.
Nie nakręcacie hejtu tytułem, zaraz pojawią się lokalni patologiczni politycy celebryci, którzy nakręcą spiralę nienawiści wobec katolików. Większość mieszkańców Mysiadla pragnie od dziesiątek lat swojej świątyni. Tak, mieszkańcy wreszcie będą mieli swoją świątynię i bardzo dobrze, że coś ich połączy.
Chyba Ty, bo moja rodzina absolutnie jest przeciw tej budowie! Zresztą jak większość Mysiadła! Ale radni i królowa wiedzą lepiej czego chcą mieszkańcy! Oby sąd apelacyjny przyklepał już jej ten wyrok i pogonił to całe towarzystwo, i oby żaden jej wice nie został wójtem bo biada nam, a szykują się podobno obaj!
Ani jednego sprawiedliwego w tej radzie
Gmina nie ma pieniędzy żeby zbudować kawałek porządnego chodnika, ale oddać wartościową działkę za bezcen to potrafią? Kto nami rządzi?
Bardzo fajnie , blisko będzie do Kościółka.
Panie Janie. Niech Pan sam odpowie sobie na pytanie, czy Dobrze byłoby dla pana gdyby pan kupił tę nieruchomość za 1 procent realnej wartości (otrzymał – to chyba odpowiednie słowo), czy Źle byłoby dla podatników i mieszkańców gminy,m którzy są świadomi, że wpływy do kasy gminnej wpływają na ich codzienność, czy też Źle byłoby dla wizerunku radnych, którzy – jak to sobie wyobrażam – podnieśli ręce podczas głosowania niczym… w kościelnym chórze.
Pozdrawiam.
Radnych podać do sądu za oddanie gminnego mienia innemu podmiotowi. Niech zwrócą różnicę z własnych kieszeni.
ja cię kręce, to jest właśnie Polska! tu zawsze zwykły Polak będzie gołodupcem
I bardzo dobrze 👍
Taki teren za darmo ! Jak tak można! Potrzebny jeszcze jeden kościół? A kto tam będzie chodził za chwilę.ta transakcja to skandal !Nie ma innych ważnych społecznie celów? Znowu kościół ma się wzbogacić? Jeszcze im mało!
niechaj Bóg błogosławi darczyńców oraz patronuje inwestycji . to wspaniałe
Kler się raduje, ciemnota głoduje. Od stuleci, ludzie głupi są. Nic się nie zmieniło.