KONSTANCIN-JEZIORNA Kilkanaście dni temu odbyła się akcja sprzątania lasów czarnowskich, w której wzięło udział około 150 osób. Podobne inicjatywy mają być kontynuowane
W sprzątaniu wzięli udział harcerze i zuchy z hufca Uroczysko-Konstancin, ich rodziny oraz mieszkańcy Czarnowa.
– Wybór padł na lasy czarnowskie, bo często się tam spotykamy. Poza tym to piękny przyrodniczo teren z wydmami, pamiętającymi jeszcze czasy polodowcowe – mówi harcmistrzyni Kama Bokacka. – Niestety, są tam też nielegalne wysypiska śmieci.
Dość powiedzieć, że uczestnicy akcji w ciągu niespełna 3 godzin zebrali 150 worków odpadów, a oprócz tego 30 zużytych opon, stare muszle sedesowe, elementy wyposażenia wnętrz. Wśród śmieci przeważały puste butelki, było też wiele zużytych ubrań i butów.
– Udało nam się wysprzątać górki przy placu zabaw, do wysokości sklepu przy skrzyżowaniu ulic Gościniec i Starego Dębu – dodaje Kama Bokacka. – Chcemy, aby nasze działania były cykliczne. Dziękuję wszystkim za obecność i zaangażowanie.
Po skończonej pracy zostało rozpalone ognisko, na którym można było upiec kiełbaski. Była też pyszna, gorąca grochówka.
TW
Po co cyklicznie? Wystarczy już nie śmiecić, przecież to takie proste. No chyba, że inny teren.
Powiesz to między innymi żulom? Sorry, ale oni wywalają wszystko wszędzie.
Ci co nasmiecili wcześniej, teraz znów będą mieli pełne roboty. ? A potem znów dzieci pójdą i sprzątną za meneli co szanują tylko pełna flaszkę, pustą rzucą pod drzewo.