- Wybór padł na lasy czarnowskie, bo często się tam spotykamy. Poza tym to piękny przyrodniczo teren z wydmami, pamiętającymi jeszcze czasy polodowcowe - mówi harcmistrzyni Kama Bokacka. - Niestety, są tam też nielegalne wysypiska śmieci.
Dość powiedzieć, że uczestnicy akcji w ciągu niespełna 3 godzin zebrali 150 worków odpadów, a oprócz tego 30 zużytych opon, stare muszle sedesowe, elementy wyposażenia wnętrz. Wśród śmieci przeważały puste butelki, było też wiele zużytych ubrań i butów.
- Udało nam się wysprzątać górki przy placu zabaw, do wysokości sklepu przy skrzyżowaniu ulic Gościniec i Starego Dębu - dodaje Kama Bokacka. - Chcemy, aby nasze działania były cykliczne. Dziękuję wszystkim za obecność i zaangażowanie.
Po skończonej pracy zostało rozpalone ognisko, na którym można było upiec kiełbaski. Była też pyszna, gorąca grochówka.TW
nurek15:38, 09.05.2019
Po co cyklicznie? Wystarczy już nie śmiecić, przecież to takie proste. No chyba, że inny teren.
Mirka17:19, 09.05.2019
Ci co nasmiecili wcześniej, teraz znów będą mieli pełne roboty. ? A potem znów dzieci pójdą i sprzątną za meneli co szanują tylko pełna flaszkę, pustą rzucą pod drzewo.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
Powiesz to między innymi żulom? Sorry, ale oni wywalają wszystko wszędzie.