PIASECZNO Jeden z mieszkańców wspólnoty mieszkaniowej „Pelikanów” zarzuca administracji, że nie dezynfekuje klatek w blokach. – Na bieżąco odkażamy elementy najbardziej narażone na dotyk – informuje Bożena Korytek, administrator osiedla
– Mieszkam w jednym z budynków przy ul. Pelikanów, zarządzanym przez wspólnotę mieszkaniową „Pelikanów” 2A-8E – opowiada pan Andrzej. – Martwi mnie, że od czasu wybuchu epidemii koronawirusa nasze bloki nie były ani razu myte czy odkażane.
Mężczyzna twierdzi, że jedynym wykonywanym przez sprzątających zabiegiem jest zamiatanie klatek schodowych.
– To trochę mało – dodaje.
Z opinią tą nie zgadza się Bożena Korytek, administratorka osiedla.
– Nasz serwis sprzątający wyposażony jest w płyny odkażające i każdego dnia przeciera nimi poręcze przy schodach, panele domofonów oraz klamki w drzwiach wejściowych na klatki – wyjaśnia. – Są to miejsca najbardziej narażone na dotyk. Sama mieszkam w bloku w Józefosławiu i tam wykonywane są identyczne zabiegi.
TW
Zart i kłamstwo od tygodnia nikt nie sprzątał klatek.
Droga redakcjo, za chwile bedzie ciekawie z zarządem.