PIASECZNO – Mimo że większość ludzi siedzi w domu, listonosze wciąż wrzucają do skrzynek awizo – złości się pan Marek, mieszkaniec Bobrowca. – A gmina właśnie rozesłała polecone z wyliczeniem podatku gruntowego na ten rok… Na pewno nie będą odbierał tego na poczcie, bo się po prostu boję
Nasz czytelnik zastanawia się, jak w takiej sytuacji zapłacić należny gminie podatek. Tym bardziej, że nie zna jego wysokości.
– Podobną sytuację miała sąsiadka – relacjonuje. – Ona także została „poczęstowana” awizo, mimo że widziała listonosza. Wygląda to tak, jakby gmina zapraszała swoich mieszkańców do urzędów pocztowych na wymianę zarazków…
– Rzeczywiście, otrzymujemy od mieszkańców sygnały, że mają problem z uiszczeniem podatku od nieruchomości. Dotyczy to zwłaszcza osób, które płaciły dotychczas w kasie urzędu lub na poczcie – mówi Krzysztof Bernat, naczelnik gminnego wydziału finansowego.
Gmina zachęca więc osoby, które mają taką możliwość, do wykonywania płatności przez internet. Informacji dotyczących wysokości podatku oraz terminów płatności można zasięgać drogą telefoniczną lub mailową w urzędzie. Potem wystarczy tylko zrobić przelew.
– Każda nieruchomość ma indywidualny numer rachunku bankowego – dodaje Krzysztof Bernat.
A co jeśli ktoś nie ma w domu internetu lub nie potrafi zrobić przelewu online? Burmistrz Daniel Putkiewicz podkreśla, że w tej chwili terminowe uiszczanie podatków przez mieszkańców nie jest najważniejsze.
– Jeśli ktoś ma problem z płatnością, zawsze można zrobić to później – zaznacza burmistrz. Gmina będzie prawdopodobnie umarzać takim osobom odsetki, tym bardziej że ma taką możliwość (pozwala na to ordynacja podatkowa).
TW