PIASECZNO Trwa budowa Południowej Obwodnicy Warszawy od węzła Puławska do węzła Lubelska. Wkrótce mają ruszyć prace związane z połączeniem nowej i starej części trasy na styku z Puławską. Może to wiązać się z dużymi utrudnieniami dla kierowców
Z ruchu ma zostać wyłączona słynna nawrotka, którą można było m.in. wjechać z Puławskiej (jadąc od Piaseczna) na Południową Obwodnicę Warszawy (trasa S2). Inaczej nie da się połączyć starego i nowego odcinka obwodnicy. Niestety, zmiana organizacji ruchu w tym miejscu może potrwać nawet około roku. W tym czasie wszystkie samochody będą poruszały się dołem skrzyżowania. Oznacza to, że na Puławskiej mogą tworzyć się gigantyczne korki…
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informuje, że wykonawca POW przygotował już projekt czasowej organizacji ruchu na połączeniu węzła Puławska z realizowanymi przez niego robotami. Miasto jednak tego projektu nie zaakceptowało.
– Analizujemy obecnie możliwości wykonania koniecznych prac w jak najkrótszym czasie – informuje Małgorzata Tarnowska z warszawskiego oddziału GDDKiA. – Na razie nie wiadomo kiedy dojdzie do zamknięcia nawrotki.
TW
6 do 12 miesięcy ma to żekomo potrwać. Jeśli nie zamkną wjazdu na puławską od lotniska to słowo korek zyska nowe znaczenie…
Może trzebaby w końcu te kilkadziesiąt metrów asfaltu wylać i połączyć węzeł lotnisko z baletową? Na odkopanie tunelu pod węzłem na puławskiej to raczej nikt kasy nie wyłoży?
rzekomo
@Em – pewnie nie wiesz ale tunelu jest tylko pół (pod wiaduktem S2). Jeszcze jest wiadukt kolejowy a tam nie ma nic. Co do połączenia z Baletową to kiepsko to widzę – dzisiaj cztery pasy S2 wlewają się w trzy pasy Puławskiej. Zdaje się kiedyś ktoś nie się nie wysilił.
rok im zajmie połączenie?
to zamiast ręcznie to mogliby do tego użyć ciężkiego sprzętu.