Dzięki programowi in vitro, realizowanemu przez samorząd województwa mazowieckiego, od września 2019 r., do końca tego roku urodziło się już 265 dzieci. Co ważne – pogram będzie kontynuowany do 2025 r.
Program polityki zdrowotnej leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego dla mieszkańców województwa mazowieckiego rozpoczął się we wrześniu 2019 r. Pierwsze dziecko dzięki programowi przyszło na świat w Płocku – 4 czerwca 2020 r.
Duże zainteresowanie programem pokazuje, że tego typu inicjatywy są potrzebne. Jak podkreśla Elżbieta Lanc, członek zarządu województwa mazowieckiego na Mazowszu jest wiele par, które marzą o potomstwie, jednak ze względów zdrowotnych nie mogą zrealizować swoich planów.
– Właśnie dlatego przystępują do programu in vitro. Do końca lipca zgłosiły się aż 2044 pary. 1364 z nich zakwalifikowano do procedury zapłodnienia pozaustrojowego. Przeprowadzono 1132 takie procedury, czego wynikiem jest ponad 520 ciąż i co najważniejsze 163 dzieci – podkreśla Elżbieta Lanc,. – Dla rodziców to wielka radość i spełnienie marzeń.
W ubiegłym roku zarząd województwa mazowieckiego zdecydował o wydłużeniu okresu realizacji programu o kolejne 3 lata, czyli do 2025 r. i przeznaczeniu na ten cel dodatkowych 10,5 mln zł. W sumie na realizację programu samorząd Mazowsza przeznaczył 18 mln zł.
I tak program in vitro nie zahamuje wyludniania się Polski. Teraz jest model życia pt. dobrze się wykształcić, skończyć studia, znaleźć dobrą stabilną pracę w której są dobre zarobki, a później szukać drugiej połówki. A kiedy już to nastąpi człowiek ma na karku 40 lat, czyli za późno. Jeszcze za 5-6 lat będzie III Wojna Światowa , gdzie zginie od 2-4 mln Polaków i tak niewiele w stosunku do 2 miliardów ludzi na całym świecie.