LESZNOWOLA W ciągu ostatnich tygodni kolejny raz zepsuły się światła na skrzyżowaniu DW 721 z ulicą Postępu. Gmina robi dokumentację dotyczącą przebudowy skrzyżowania, jednak na razie nie wiadomo kiedy ona nastąpi

Tymczasowa sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej 721 z ulicą Postępu pojawiła się kilkanaście lat temu, w czasie gdy remontowano wiadukt w ciągu ul. Sienkiewicza w Piasecznie. Teraz wydaje się, że jest absolutnie niezbędna, bo gdy nie działa, od razu dochodzi tam do wypadków.
Kilka dni temu oczom kierowców ukazał się zdumiewający widok – na sygnalizatorach, w tym samym czasie, paliło się czerwone, żółte i zielone światło. Ze znajdującej się obok skrzynki sterowniczej unosił się szary dym (skrzynka niemal całkowicie spłonęła). Zaraz potem sygnalizacja została wyłączona i nie działa do tej pory. Chyba tylko mniejszy ruch związany z okresem wakacyjnym sprawił, że nie doszło tam jeszcze do wypadku.
Obecnie projekt przebudowy skrzyżowania opracowuje gmina Lesznowola. Opracowanie obejmuje budowę sygnalizacji świetlnej, zmianę geometrii jezdni wraz z wydzieleniem lewoskrętów, poszerzenie pasa drogowego, odwodnienie oraz oświetlenie. Niedawno złożono do starostwa wniosek o wydanie ZDID-u, czyli zgody na realizację inwestycji drogowej. Cały czas nie wiadomo kto zapłaci za przebudowę skrzyżowania oraz kiedy ona nastąpi. Póki co gmina nie planuje umieszczać tego zadania w przyszłorocznym budżecie. Z Mazowieckim Zarządem Dróg Wojewódzkich nie udało nam się skontaktować.

TW