Kolejne zatrzymania związane z wyprowadzaniem pieniędzy z Banku Spółdzielczego w Lesznowoli!

0

LESZNOWOLA Kilka dni temu Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia zdecydował o zastosowaniu aresztu tymczasowego wobec byłego wiceprezesa PGNiG, który działając w porozumieniu z byłą prezes banku w Lesznowoli Zofią K. miał wyłudzić z niego kilkanaście milionów złotych. Prokuratura podejrzewa, że z banku wyprowadzono łącznie co najmniej 50 mln zł. Do tej pory zarzuty w sprawie otrzymało 37 osób


Początkowo zarzuty w sprawie nieprawidłowości w lesznowolskim Banku Spółdzielczym usłyszało 14 osób. Dziś jest ich już 37, z czego cztery przebywają w areszcie tymczasowym

Afera związana z Bankiem Spółdzielczym w Lesznowoli (placówka do tej pory działa, ale zmieniła właściciela) ciągnie się od kilku lat i zatacza coraz szersze kręgi.
W 2016 roku, podczas analizowania dokumentów bankowych przez Komisję Nadzoru Finansowego, stwierdzono liczne nieprawidłowości. Sprawą zajęła się Prokuratura Regionalna w Warszawie.

Wierzchołek góry lodowej

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego prokuratura ustaliła początkowo, że zarząd banku dopuścił się nienależytej staranności przy udzielaniu kredytów i monitorowaniu ich spłat. Jednak, jak się okazało, był to dopiero początek. W drugiej połowie maja ubiegłego roku zarzuty prokuratorskie usłyszały była wiceprezes banku Zofia W. oraz była prezes – Zofia K. Byłej wiceprezes zarzucono między innymi przywłaszczenie w ciągu kilku lat 900 tys. zł oraz tworzenie nieprawdziwej dokumentacji bankowej.
Zofia K. usłyszała natomiast zarzut próby przekupienia prokuratora, któremu chciała przekazać 200 tys. zł łapówki w zamian za umorzenie postępowania karnego, prowadzonego w sprawie nieprawidłowości w BS w Lesznowoli. Grozi za to do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu była wiceprezes banku trafiła do aresztu tymczasowego, a była prezes została zwolniona za poręczeniem majątkowym i objęta dozorem policyjnym z zakazem opuszczania kraju. Minęły trzy miesiące i funkcjonariusze Komendy Stołecznej Policji zatrzymali kolejne osoby, mające związek z nieprawidłowościami, do jakich dochodziło w Banku Spółdzielczym w Lesznowoli. Uzyskany materiał dowodowy pozwolił na postawienie zarzutów aż 14 osobom, wśród których oprócz byłej wiceprezes i prezes byli także dawni członkowie zarządu banku, byli członkowie komitetu kredytowego banku i osoby pozostające z nimi w kontaktach towarzyskich. Na zatrzymanych ciążyły m.in. zarzuty udzielania kredytów osobom bez zdolności kredytowej oraz podrabiania dokumentacji bankowej. Była prezes banku Zofia K. otrzymała łącznie 15 zarzutów i trafiła do aresztu tymczasowego, w którym przebywa do dziś. Prokuratura twierdzi, że była szefowa lesznowolskiej placówki łamała prawo w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Straty szacowano początkowo na co najmniej kilka milionów złotych. Dziś wiemy, że były one znacznie większe.

Gigantyczne nadużycia i coraz więcej zatrzymanych

Kilka dni temu afera w lesznowolskim banku miała kolejną odsłonę, ponieważ policja na wniosek prokuratury zatrzymała trzy osoby, mające związek z wyłudzaniem wielomilionowych kredytów w okresie od 2010 o 2014 roku. Wszyscy zatrzymani, wśród których jest były wiceprezes państwowej spółki Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, usłyszeli zarzuty oszustwa. Prokuratura szacuje, że mogli oni, działając wspólnie i w porozumieniu, narazić bank na straty w wysokości ponad 13,5 mln zł. Co ciekawe, jeden z zatrzymanych (decyzją sądu trafił do aresztu tymczasowego) – zdaniem prokuratury – pomagał także przywłaszczać bankowe mienie byłej prezes placówki, Zofii K. Prokuratura szacuje, że na skutek decyzji zarządu banku doszło do nieuzasadnionego udzielenia kredytów na łączną kwotę ponad 50 mln zł. Do tej pory zarzuty w sprawie usłyszało 37 osób, z których cztery cały czas przebywają w areszcie tymczasowym. – Sprawa ma wielowątkowy i rozwojowy charakter – informuje Agnieszka Zabłocka–Konopka, rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Warszawie. – Nadal gromadzone są dowody, które mają służyć ustalaniu pozostałych osób i podmiotów gospodarczych, mających związek z ujawnionymi przestępstwami.

Tomasz Wojciuk

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię