PIASECZNO Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że kobieta przywiozła z Konstancina do piaseczyńskiej komendy policji substancję chemiczną nieznanego pochodzenia.
Z naszych informacji wynika, że kobieta została chemikaliami poparzona. Policja w tej chwili nie potwierdza by ktoś ucierpiał.
– Nic o tym nie wiem – mówi nadkom. Jarosław Sawicki z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie. – Rzeczywiście ktoś przywiózł substancję chemiczną nieznanego pochodzenia. Wezwaliśmy straż pożarną oraz wsparcie jednostki chemicznej z Warszawy. Na miejsce została wezwana też karetka pogotowia, ale z tego co wiem w celu przeprowadzenia profilaktycznego badania osoby, które dostarczyła substancję.
AB
godz.17.29
Właśnie dojechała karetka pogotowia
godz. 18.03
Dojechała jednostka ratownictwa chemicznego JRG6 Bielany
W tej chwili trwa neutralizacja chemikaliów. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ich działanie odczuła nie tylko kobieta, które je przyniosła do komendy, ale także jeden z policjantów.
czytaj też: