PIŁKA NOŻNA, A KLASA Już w najbliższy weekend startują rozgrywki A klasy na
Mazowszu. Przypomnijmy sobie jak w poprzednim sezonie radzili sobie w tej lidze
przedstawieciele powiatu piaseczyńskiego
KORONA GÓRA KALWARIA (1. miejsce, 68 punktów) – Cel przed drużyną z Góry Kalwarii był od samego początku jeden – awans do ligi okręgowej i podopieczni Szymona Boreckiego od pierwszej kolejki sezonu 2023/2024 przystąpili konsekwentnie do jego realizacji. Ostatecznie wygrana w lidze była bardzo pewna i przekonywująca. Dość powiedzieć, że Korona wygrała łącznie 22 spotkania (w tym wszystkie u siebie), ponosząc ledwie po dwie porażki i remisy.
SRS ZAMIENIE (2. miejsce, 58 punktów) – Zamienie, podobnie jak Korona, również
zrealizowała swoje przedsezonowe plany, choć o awans niemalże do samego końca musiała się być z warszawskim SEMP-em. W bezpośrednich spotkaniach tych zespołów był idealny remis – Zamienie wygrało u siebie 2:1 i w takim samym stosunku uległo rywalom na wyjeździe. Zamienie miało jednak, w okresie całego sezonu, o jedną wpadkę i mniej i to właśnie (w głównej mierze) przesądziło o jego końcowym sukcesie.
JEDNOŚĆ ŻABIENIEC (5. miejsce, 44 punkty) – Po nieco słabszym okresie wydaje się, że
Żabieniec odzyskuje w końcu apetyt na realną walkę o okręgówkę. Jedność potrafiła rozbić u siebie choćby Zamienie (5:1), SEMP-a (2:1) czy pokonać na wyjeździe KS II Raszyn (4:3), ale wciąż było jednak za dużo – trudnych do wytłumaczenia – potknięć, jak choćby spotkań z Kosą Konstancin (1:3) czy Sarmatą Warszawa (2:4).
SPARTA JAZGARZEW (6. miejsce, 42 punkty) – Sparta prezentowała generalnie bardzo
nierówną formę. Po początku w kratkę, jesienią wpadła wpierw w dołek (sześć kolejnych porażek), by z kolei znakomicie finiszować w końcówce rundy (cztery kolejne wygrane). Pozytywnie nastroiła również końcówka sezonu – zwycięstwa z Przyszłością Włochy, SEMP-em Ursynów i wyjazdowy remis z Jednością. Wydaje się, że Sparta powinna jeszcze lepiej wyglądać w kolejnej edycji rozgrywek.
KOSA KONSTANCIN (9. miejsce, 34 punkty) – Piłkarze z Konstancina byli w tym sezonie w stanie jednocześnie stracić punkty z potencjalnie słabszymi rywalami (jak np. w przypadku wyjazdowego remisu z Nadstalem), ale i pokonać na wyjeździe potencjalnie mocniejszych (jak choćby wygrana 3:1 z Jednością). Do jaśniejszych punktów sezonu zaliczyć można z pewnością bezbramkowy remis Kosy z Koroną.
UKS TARCZYN (11. miejsce, 29 punktów) – Choć szału nie było, to jednak udało się – dość spokojnie – zagwarantować sobie Tarczynowi pozostanie w A klasie. Drużyna skupiła się w głównej mierze na zdobywaniu punktów z zespołami będącymi w jej zasięgu, a więc ogrywaniu dołu tabeli. Zdarzały się wprawdzie takie spotkania jak np. zwycięstwo z Przyszłością 5:4 czy pokonanie Sparty na wyjeździe (3:2), ale jednak w większości konfrontacji z górą tabeli, UKS musiał uznawać wyższość rywali.
MKS II PIASECZNO (12. miejsce, 23 punkty) – Rezerwy biało-niebieskich, delikatnie mówiąc, nie zachwyciły w minionym sezonie swoją postawą. Martwiły chyba nawet bardziej od 17 ligowych porażek nie tyle straty kolejnych ligowych punktów, a styl w jakim były one ponoszone. W przynajmniej kilku spotkaniach MKS nie wyglądał bowiem w ogóle jak drużyna – nie widać było chęci i pomysłu na grę, a taka postawa – w klubie z ponad stuletnią tradycyją – po prostu nie przystoi.
NADSTAL KRZAKI CZAPLINKOWSKIE (13. miejsce, 11 punktów) – Aż 132 stracone gole
wydają się mówić wiele o aktualnym potencjale tego zespołu. Praktycznie od samego początku sezonu Nadstal był ligowym outsiderem i wydawało się, że spadnie z ligi będąc ostatnim zespołem w tabeli. W ostatniej kolejce pokonał jednak 6:2 FC Lesznowolę, co sprawiło, że ostatecznie (dzięki lepszemu bilansowi bezpośrednich spotkań) przeskoczył ten klub i zakończył rozgrywki pozytywnym akcentem. W najbliższy weekend drużyna rozpocznie zmagania w drugiej grupie warszawskiej B klasy.
FC LESZNOWOLA (14. miejsce, 11 punktów) – Choć Lesznowola potrafiła wygrać choćby z
Piasecznem na wyjeździe (2:0) czy pokonać u siebie Zamienie (3:1), to i tak nie uchroniło jej od ostatniego miejsca w lidze. Drużyna seniorska nie będzie jednak występować w B klasie – zamiast tego łączy siły z Zamieniem i część lesznowolskich piłkarzy zapewne wspomoże ten zespół w walce w lidze okręgowej.
Tyl./fot. Daria Szymańska