LESZNOWOLA – Przystanek autobusowy 737 w Kolonii Lesznowola od miesięcy zarasta brudem, a z kosza wysypują się śmieci – twierdzi pan Piotr. – Nie rozumiem, dlaczego nikt tego nie sprząta…

Stojąca przy ul. Postępu w Kolonii Lesznowola wiata przystankowa przedstawia żałosny widok. Wszystkie szyby pokrywa gruba warstwa błota i pyłu. Na brudnej, ulepionej ławce żadna z osób czekających na autobus nie próbuje nawet siadać. Brudny jest również chodnik ułożony w najbliższym sąsiedztwie wiaty. Kiedy wczoraj byliśmy na miejscu, kosz na śmieci był pusty, jednak jeszcze dwa dni wcześniej wysypywały się z niego puste butelki i puszki.
– Jeżdżę z tego przystanku niemal codziennie i za każdym razem, gdy do niego dochodzę, zbiera mi się na mdłości – mówi nasz czytelnik. – Ostatni raz korzystałem z ławki latem ubiegłego roku – później była tak brudna, że nie dało się na niej siedzieć. Nie wiem, kto odpowiada za utrzymanie wiaty w czystości, ale to jest jakaś kpina…
Jak udało się nam ustalić, przystanki autobusowe znajdujące się na terenie Lesznowoli leżą w gestii gminy.
– Na utrzymywanie na nich porządku jest podpisywana roczna umowa z firmą, która myje, zamiata i odśnieża te miejsca – informuje Mateusz Ryczywolski z gminnego referatu promocji. – W okresie letnim częstotliwość czyszczenia jest większa. Jeżeli chodzi o przystanek w Kolonii Lesznowola, znajduje się on na poboczu gruntowym, przez co w okresie jesienno-zimowym utrzymanie go w czystości jest bardzo utrudnione. W najbliższym czasie, jeżeli pogoda się poprawi, zostanie on wyczyszczony.
Opróżnianiem koszy na śmieci stojących w obrębie przystanków zajmuje się firma Jarper. Z przystanku w Kolonii Lesznowola śmieci odbierane są trzy razy w tygodniu, ale w niektórych miejscach, jak np. na ulicy Nadrzecznej w Wólce Kosowskiej, kosze opróżniane są codziennie.
– Jeśli mieszkańcy mają uwagi dotyczące częstotliwości opróżniania koszy czy czystości wiat mogą zgłaszać je gminie poprzez aplikacje „Zgłoś usterkę” lub „Evenio” – informuje Mateusz Ryczywolski.

TW