PIASECZNO Po dziewięciu latach od powstania seniorskiego zespołu MUKS Piaseczno udało się w końcu awansować do wyższej klasy rozgrywkowej. Jest to szczególnie godne uznania osiągnięcie, bo dokonano tego w oparciu o wychowanków klubu, którzy przez minione lata notowali stały progres w grze
W ostatni weekend, w turnieju finałowym o awans do drugiej ligi koszykówki, MUKS Piaseczno pokonał najpierw, w niezwykle dramatycznych okolicznościach, AZS UWM Olsztyn (95:94, po dogrywce), a następnego dnia – już znacznie pewniej – MKS Basket Szczawno-Zdrój (78:62). Wygrane w dwóch pierwszych meczach sprawiły, że niedzielny pojedynek z MKK Pyrą Poznań był już „tylko” spotkaniem o pierwsze miejsce w imprezie, bo awans do drugiej ligi zarówno Piaseczno, jak i Poznań zapewniły już sobie wcześniej.
Goście z Wielkopolski potwierdzili, że byli faworytem całego turnieju, wygrywając, bez większych problemów, także i swój ostatni mecz (86:72). Trener MUKS Cezary Dąbrowski miał z kolei możliwość dania szansy gry wszystkim swoim, dostępnym tego dnia, zawodnikom.
Piaseczno wywalczyło awans na parkiecie, ale czy na pewno zagra w drugiej lidze? Tego jeszcze nie wiemy. Rywalizacja w wyższej klasie rozgrywkowej wiąże się bowiem ze sporo wyższymi kosztami organizacyjnymi, ale miejmy nadzieję, że ostatecznie znajdą się na to środki.
– Klub w drugiej lidze to już fajne i porządne granie – mówi Kamil Banowicz, który jest w MUKS Piaseczno od samego początku istnienia drużyny. – Wierzę, że młodzież z naszego klubu będzie miała szansę rozwoju i kontynuowania gry w drugiej lidze. Gorąco zachęcam wszystkich młodych mieszkańców do uprawiania koszykówki.
Tyl.