PIASECZNO Sezon turystyczny z kolejką wąskotorową pełną parą ruszy od 1 maja. Wąskotorówka, podobnie jak w poprzednich latach, będzie funkcjonowała w ramach Warszawskich Linii Turystycznych. Zaplanowano też kilka pociągów tematycznych i nową ofertę, skierowaną głównie do szkół
Pełną parą zabytkowa kolejka wyjedzie na szlak 1 maja. Organizatorzy przejazdu, Piaseczyńsko-Grójeckie Towarzystwo Kolei Wąskotorowej, liczą na turystów ze stolicy. Wcześniej, o godz. 13 z centrum Warszawy wyjedzie zabytkowy autobus, który dojedzie na stację wąskotorówki w Piasecznie. Odjazd pociągu zaplanowano na godz. 14.
– W ramach WLT nasz pociąg będzie jeździł w sezonie w soboty do końca września. 1 maja jest tu wyjątkiem – mówi Michał Duraj, prezes Piaseczyńsko-Grójeckiego Towarzystwa Kolei Wąskotorowej. W piątek 3 maja pociąg wyjedzie już normalnie, o godz. 11. Przejazdy zaplanowano też na sobotę 4 maja (o godz. 14) i niedzielę 5 maja (o godz. 11).
– Wprowadzamy też w tym sezonie nowy produkt pod roboczą nazwą „Wąskotorowa szkoła” – informuje Michał Duraj. – Będą to otwarte, biletowane wycieczki w ciągu tygodnia, dedykowane dla szkół, przedszkoli, ale też osób indywidualnych. Zależy nam na małych grupach. Na polanie w Runowie zaplanowaliśmy cykl zajęć edukacyjnych. Przejazdy w ramach „Wąskotorowej szkoły” będą odbywały się 8, 16, 27 maja oraz 4, 11 i 20 czerwca – dodaje Michał Duraj.
W tym sezonie nie zabraknie też specjalnych pociągów. Najbardziej znany i lubiany jest „Pociąg do gwiazd”. Zaplanowano go na 7 czerwca i 23 sierpnia. 18 maja natomiast na terenie stacji odbędzie się szereg atrakcji związanych z Nocą Muzeów. Z kolei 15 czerwca wąskotorówka włączy się w obchody 100-lecia Złotokłosu. Z tej okazji zaplanowano specjalny pociąg do Złotokłosu. Mieszkańcy będą też mieli możliwość przejechać się ze Złotokłosu do Tarczyna i z powrotem.
TW
Jestem ciekaw kiedy ten śmierdzący relikt przeszłości przestanie w końcu ogłaszać tym swoim strasznie glosnym trąbieniem że jeszcze dał radę wyjechać na tory. Dymi to coś bardziej niż samochody jadące ulicą obok, a jest ich sporo. Dym śmierdzący gryzący niemiłosiernie. Przechodząc obok trzeba wstrzymać oddech bo podkłady też śmierdzą okropnie, jak jakaś trucizna. Nagle się wszyscy przestali przejmować środowiskiem? Zdrowiem ludzi którzy obok mieszkają? Spoko. Dalej wesoło trujmy powietrze tym starym rupieciem bo kasa za bilety wpływa…
Zabytek… Wracaj do Warszawy a nie wyprowadzisz się i wszystko Ci przeszkadza, bo ciuchcia jedzie, bo kogut pieje…:)
Jesli komuś coś nie pasuje, zawsze może się przeprowadzić. Kolejka była jest i będzie nieodzownym elementem wpisującym się w krajobraz Piaseczna.
zmień pseudo bo buraka z siebie robisz przed słoikami:)
A ja nie lubię ludzi którzy gardzą innymi ze względu na ich pochodzenie. Kulturalna osoba tego nie robi. Nie jestem słoikiem, po prostu mam dość zatruwania powietrza przez dym z ciuchci, powietrza które i tak jest kiepskiej jakości w Piasecznie. A i radzę się nie wypowiadać skoro zapewne nie mieszkasz obok kolejki i nie wiesz jak to jest.