PIASECZNO Wstrząsającego odkrycia dokonali wczoraj po południu kajakarze sprzątający rzekę Jeziorkę. Znaleźli w wodzie osiem martwych psów zapakowanych w worki
– To niewyobrażalna katastrofa – mówi Jacek Andrzejewski z wypożyczalni Kajaki Piaseczno. – Ludzka głupota jest porażająca. Ktoś zapakował ciała zwierząt do worków i wrzucił do rzeki! – oburza się pan Jacek, który wypożyczając kajaki od lat czuwa nad czystością Jeziorki. – Po co ktoś to zrobił? Myślał, że się rozpuszczą? Że zjedzą je piranie?
Ciała psów był w stanie zaawansowanego rozkładu.
– Smród nie do wytrzymania – opisuje pan Jacek. – Zajrzałem tylko do dwóch worków, te psy wyglądały na rasowe. Podobne do husky. Pewności jednak nie mam, a do kolejnych worków fizycznie nie byłem już w stanie zajrzeć.
Sprawa została zgłoszona na policję. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w części worków były szczeniaki.
Co za okrucieństwo
Prymitywizm ludzi nie zna granic