PIASECZNO Kilka dni temu zakończyły się prace na ulicy Przy Stawie w Kamionce. – Nie mogę w to uwierzyć, ale nasz koszmar wreszcie się skończył – cieszy się Paweł Kaczmarzyk. – Mamy piękną, nową drogę
O ulicy Przy Stawie pierwszy raz pisaliśmy półtora roku temu. Nieutwardzona droga była usiana głębokimi dziurami, a po każdych opadach deszczu zamieniała się w bajoro.
– Od 11 lat mamy tu problemy z zalewaniem – mówił wówczas Paweł Kaczmarzyk, jeden z mieszkańców, który od początku naciskał na gminę, aby utwardziła drogę.
We wrześniu ubiegłego roku w ulicy została wykonana kanalizacja deszczowa, a w lipcu tego roku zaczęło się wykładanie drogi kostką. Prace trwały około trzech tygodni. Teraz Przy Stawie w niczym nie przypomina błotnego bajora, jakim jeszcze do niedawna była.
– Dziękuję wszystkim osobom zaangażowanym w tę inwestycję oraz Kurierowi Południowemu, który przedstawił problem i wsparł inicjatywę mieszkańców – mówi Paweł Kaczmarzyk. – Razem doprowadziliśmy to zadanie do szczęśliwego zakończenia. Wszyscy tu strasznie się cieszymy. Nową drogę oblaliśmy już nawet pyszną, domową nalewką, aby się nie pozapadała.
TW