PIASECZNO Chodzi o wiatę w rejonie skrzyżowania ul. Puławskiej i Szkolnej. – To właśnie w tym miejscu często zatrzymują się „elki” – mówi pani Krystyna. – Niestety, stoją tam tylko ławki. Gdy jest zła pogoda, naprawdę nie ma się gdzie schronić
Krystyna i Eugeniusz Rybczyńscy często korzystają z komunikacji zbiorowej.
– Jeździmy autobusami linii „L” – precyzuje pani Krystyna. – Często zatrzymują się one zaraz przy skrzyżowaniu Puławskiej ze Szkolną, ponieważ wyjeżdżają z ul. Młynarskiej, a na przystanku w centrum stoją już inne autobusy, m.in. linii 710.
Pani Krystyna przekonuje, że podobne odczucia mają także inni emeryci korzystający z zatrzymujących się w centrum autobusów.
– Gdy pada, albo wieje wszyscy tłoczą się w budce przystankowej przy piekarni – dodaje. – Sęk w tym, że jak podjedzie „elka” nie wszyscy zdążają na czas do niej dobiec. Dotyczy to zwłaszcza ludzi starszych, którzy często mają w rękach siatki z zakupami.
Państwo Rybczyńscy twierdzą, że próbowali zainteresować problemem wiceburmistrz Hannę Kułakowską-Michalak.
– Pani burmistrz stwierdziła, że nikt inny nie zgłaszał wcześniej potrzeby postawienia wiaty – mówi pani Krystyna. – Znam sporo osób, które tego oczekują. Może jak o tym napiszecie, ktoś się wreszcie zlituje i pochyli nad naszym problemem.
TW
swietny pomysł! bedzie gdzie wypic litra nocną porą (albo dwa) gdyby deszcz zaczał padać. kapitalny pomysł z tą wiatą naprawde :))))
http://www.policja.pl/pol/mapa-zagrozen-bezpiecze/33880,dok.html
Proszę Cię!!! kimkolwiek jesteś… Czy znasz jakieś miejsce w naszym kochanym Piasecznie, gdzie nie jest spożywany alkohol??? Powiem więcej, czy wskażesz mi miejsce w Stolicy, ehhh niech będzie nawet Grójec, gdzie nie spożywają alkoholu???
Wiata przystankowa jest dla ludzi, którzy czekają na przystanku i chcą się schronić przed warunkami atmosferycznymi, a nie wbić się tam na browara czy wódkę…
Taksówki również mają swój przystanek… i czy w ciągu dnia ktoś tam siada na piwo??? Nieee… nocą, blisko 24h i często któś usiądzie na piwko…
Mimo wszystko uważam, że nie ma co się teraz spinać na alkoholizującą się młodzież na przystanku… Najpierw niech postawią wiatę, a później niech pilnują jej:)
Jestem za! Też często jeżdżę z tego przystanku