PIASECZNO Zawodnicy Wiśniewski Fight Club potwierdzili wysoką formę podczas czerwcowych zawodów rangi mistrzowskiej. Z dwóch kolejnych imprez przywieźli w sumie cztery medale
Na Mistrzostwach Polski Kadetów Młodszych i Starszych PF i LC oraz Dzieci PF, które odbyły się na początku miesiąca w Bałtowie bezkonkurencyjna była Otylia Chałupka, która zdobyła pierwsze miejsce w kategorii do 50 kg (kadet starszy). Nasza kickboxerka została nie tylko najlepszą zawodniczką Mistrzostw Polski, ale i uczyniła to w znakomitym stylu, wygrywając cztery walki (w tym dwie przed czasem i jedną przez nokaut techniczny). Otylia nie miała litości dla swoich rywalek – do tego stopnia, że jedna z nich musiała być po walce z nią… odwieziona do szpitala.
– To wyszło trochę przez przypadek, bo nie starałam się jakoś specjalnie mocniej jej uderzać – skomentowała nokaut swojej rywalki Otylia Chałupka. – Na tym turnieju miałam zwykle słabe początki walk. Przegrywałam, ale gdzieś pod koniec pierwszej rundy zaczynałam nadganiać i ostatecznie wygrywałam kolejne pojedynki. Przyznam, że trener wie jak mnie zmotywować w przerwie – tak by dać z siebie wszystko.
Także w finale zwycięstwo (3:0) Otylii nie podlegało dyskusji. Warto podkreślić, że równie znakomicie wypadła w Bałtowie Hanna Wilczek, wywalczając pierwsze miejsce w kategorii do 42 kg (kadet starszy) i tytuł Mistrzyni Polski. Brązowy medal dołożył jeszcze Antoni Filipowski w kategorii do 52 kg (kadet młodszy).
Niedawne Mistrzostwa Polski Seniorów i Juniorów w kickboxingu w formule K-1 Rules w Legnicy znakomicie wspominać będzie z kolei Zuzanna Kusiak, która – zwyciężając dwie kolejne rywalki – wywalczyła pierwsze miejsce w kategorii do 60 kg (junior starszy).
– Najtrudniejsza przeciwniczka trafiła mi się w finale – przyznaje Zuzanna Kusiak. – Była bardzo zdeterminowana żeby zwyciężyć. Może zabrzmi to nieskromnie, ale spodziewałam się złotego medalu. Bardzo ciężko pracuję na swój sukces i większość mojego życia kręci się wokół kickboxingu. Nie brałam pod uwagę zajęcia innego miejsca na podium.
A na czym polega tajemnica skutecznych treningów pod okiem Mieczysława Wiśniewskiego? Jak się okazuje, wielkiej filozofii tu nie ma. Trener kładzie nacisk na odpowiednią technikę i uczy swoich podopiecznych myślenia w walce – tak by nie zadawali oni bezmyślnych ciosów.
– Treningi są też bardzo męczące, ale im trudniejsze są przygotowania, tym łatwiejsza jest później walka – dodaje Zuzanna Kusak. – W przygotowaniu do tych zawodów szczególnie pracowaliśmy nad walką z kontry. Trener też ciągle przypominał mi, abym wywierała presję na przeciwniku i walczyła bardziej ofensywnie.
Zuzanna będzie się teraz koncentrować na ciężkich treningach w wakacje i aktywnym uczestniczeniu w zgrupowaniach kadry narodowej. Chce mieć pewność, że zostanie wytypowana do reprezentowania naszego kraju na Mistrzostwach Europy, które odbędą się w listopadzie.
Grzegorz Tylec
Fot. 1 Otylia Chałupka
Fot. 2 Zuzanna Kusak