KONSTANCIN-JEZIORNA Gmina kończy wykup terenu pod poszerzenie ul. Powsińskiej, która na tyłach osiedla Konstancja i szkoły amerykańskiej jest wąska i pozbawiona poboczy
Powsińska to bardzo ważna arteria jeśli chodzi o połączenie Konstancina-Jeziorny z Warszawą. Wielu kierowców wybiera ją, aby ominąć korki na ul. Warszawskiej (czyli trasie nr 724). Niestety, pomiędzy Bielawą, a granicą z Wilanowem ta droga jest niebezpieczna. Nie ma tu poboczy, a więc i miejsca dla pieszych. Z jednej strony są wysokie ogrodzenia, z drugiej – zarośla.
Jak informuje burmistrz Kazimierz Jańczuk, gmina jest obecnie w końcowej fazie wykupu gruntów pod poszerzenie Powsińskiej. Planowany pas drogowy ma liczyć 15 metrów, co oznacza, że zmieszczą się w nim zarówno jezdnia, chodnik, jak i ścieżka rowerowa. Wiadomość gorsza jest taka, że na szeroką ulicę przyjdzie nam jeszcze poczekać, ponieważ gmina nie rozpoczęła jej projektowania. – Jestem jeszcze przed rozmową z władzami Wilanowa w sprawie powiązania przebudowanej Powsińskiej z tą dzielnicą – dodaje burmistrz.
Na obecną Powsińską narzekają mieszkańcy Konstancji. Twierdzą, że przy wyjeździe z osiedla dochodzi do kolizji, ponieważ auta jadą Powsińską ze zbyt dużą prędkością. Na razie jednak gmina nie planuje ustawiać na tej ulicy dodatkowego oznakowania.