PIASECZNO Dziś rano w centrum miasta wystartowała strefa płatnego parkowania. Wprowadzono ją, aby zapewnić większą rotację samochodów w rejonie urzędów i punktów usługowych. Wygląda na to, że cel ten udało się zrealizować
W południe wybraliśmy się na obchód miejsc objętych strefą płatnego parkowania. O dziwo, okazało się, że wzdłuż ulicy Kościuszki można swobodnie zaparkować samochód. I tak przy urzędzie gminy doliczyliśmy się pięciu wolnych miejsc i kolejnych trzech między gminą a skwerem Kisiela. Cztery miejsca znaleźliśmy też na odcinku od skweru do ulicy Nadarzyńskiej. Co ciekawe, w ciągu dosłownie pięciu minut zauważyliśmy kilka wjeżdżających i wyjeżdżających samochodów. Czyli do rotacji pojazdów jednak dochodzi. Wcześniej taki widok możliwy był tylko w niedzielę lub święta. Na razie więc wszystko wskazuje na to, że pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Przypomnijmy: strefą objętych jest 197 miejsc parkingowych. Parkowanie przez pierwsze 45 minut na dobę jest bezpłatne. Za pierwszą godzinę płatnego parkowania zapłacimy 2,5 zł. Wrzucając do parkomatu złotówkę, można zostawić samochód aż na 69 minut.
TW
Przed płatnym parkowaniem nie miałem najmniejszego problemu ze znalezieniem miejsca. Owszem trzeba było czasem ruszyć tyłek i przejść kilkanaście metrów. Tak wiem, jestem trochę inny, mniej leniwy.
Teraz też nie mam problemów z parkowaniem, po prostu jakiś czas temu przestałem korzystać z punktów usługowych w poblizu tej strefy i zacząłem korzystać z innych.
Brawo! to powinno być rozciagniete na większej liczbie ulic – dzięki temu więcej miejsca dla pieszych i rowerów!