PIASECZNO Kierowcy wciąż parkują przy ul. Jana Pawła II na miejscu przeznaczonym dla taksówkarzy. Sypią się nie tylko mandaty, ale bywa, że straż miejska blokuje koła. Niestety to nie pomaga, dla wielu kierowców pokusa zaparkowania na postoju taksówek wciąż jest silniejsza niż zagrożenie karą
Wprowadzenie strefy płatnego parkowania zwiększył deficyt bezpłatnych miejsc postojowych na terenie miasta. Pod koniec ubiegłego roku pojawił się pomysł, aby skrócić taksówkarzom postój i przy ul. Jana Pawła II wygospodarować miejsce na dodatkowe parkingi. Póki co jednak, parkowanie w miejscach przeznaczonych dla taksówkarzy wciąż jest zakazane i straż miejska często każe mandatami kierowców łamiących przepisy.
– Za parkowanie w strefie dla taksówkarzy grozi do 100 zł mandatu jeden punkt karny – przypomina Mariusz Łodyga, komendant straży miejskiej.
Parkowanie na postoju taksówek nie tylko grozi mandatem, ale i stwarza dodatkowe niebezpieczeństwo. Kierowcy zostawiając samochód naprzeciwko banku nie zadają sobie trudu by dojść do przejścia dla pieszych, które znajduje się tuż przy skrzyżowaniu ul. Jana Pawła II z ul. Puławską. Najczęściej przebiegają pomiędzy samochodami narażając się nie tylko na potrącenie przez auta jadące ulicą, ale także te, które wyjeżdżają z parkingów.
Na początku stycznia w tym miejscu doszło do potrącenia pieszej.
– Wyszliśmy z małżonką z banku i przechodziliśmy przez jezdnię do samochodu, którym zaparkowaliśmy naprzeciwko – opowiadał nam starszy mężczyzna. – Żona jest schorowana więc nie szliśmy szybko. Byliśmy uważni i wybraliśmy moment gdy nie nadjeżdżał żaden samochód. Jeden z samochodów zatrzymał się i zaczął cofać – opowiada mąż poszkodowanej. – Zrobił to tak szybko, że nie zdążyłem zareagować.
– Zupełnie nie widziałem tej kobiety – przyznał młody kierowca.
– Te miejsca parkingowe powinny służyć jako postój dla taksówek – przypominają taksówkarze. – Gdyby ten pan tu nie zaparkował to nie doszłoby do nieszczęścia.
Parkując przy ul. Jana Pawła II warto więc zachować ostrożność, uchronić się nie tylko przed mandatem, ale i zadbać o własne bezpieczeństwo.
Adam Braciszewski