Piaseczno potrzebuje kompleksowych rozwiązań komunikacyjnych, a nie przedwyborczych prowizorek!

13

Z uwagą przeczytałem pismo radnego Roberta Widza udzielającego poparcia wizji ul. Chyliczkowskiej jako drogi dwukierunkowej. Już na początku uwagę przykuwa brak długofalowej koncepcji rozstrzygającej kwestię ruchu drogowego w tym obszarze, wszystko to doraźne rozwiązania. Zamiast ekscytować się drobnymi i docelowo nieskutecznymi rozwiązaniami należało wynegocjować węzły komunikacyjne z prawdziwego zdarzenia w postaci dwupoziomowych skrzyżowań, o których mówi się od 20 lat.

Wtedy można by rozpocząć dyskusję rozstrzygającą czy Chyliczkowska powinna być jedno czy dwukierunkowa. To co robią obecne władze oznacza tylko brak wizji. Znając Pana Radnego i całą tę śmietankę rządzącą w Piasecznie spodziewam się ataku na moją osobę, sprowadzającego się do pytania „co ja zrobiłem w tej sprawie?”.
Dlatego od razu wyjaśniam: pomimo naszych starań nie było woli politycznej na kompleksowe rozwiązania komunikacyjne w Piasecznie na skrzyżowaniach z ul. Puławską (krajową 79).

Mimo to udało się mi z zespołem dobrych ludzi rozwiązać problem komunikacyjny na wysokości Auchan poprzez wykonanie skrzyżowania bezkolizyjnego i przebudowę drogi od granic z Warszawą do ul. Energetycznej. W porozumieniu Gminy z Auchan, w którym Auchan zobowiązało się do zaprojektowania dwupoziomowego skrzyżowania z ul. Energetyczną oraz przy ścisłej współpracy z Panią Wójt Lesznowoli zrobić koncepcję wielopoziomowego skrzyżowania na terenie Mysiadła, które w sposób jednoznaczny i na wiele lat rozwiązało problem komunikacyjny dla tej północnej części Piaseczna i powiatu, a w szczególności miejscowości Józefosław, Julianów i Mysiadło.

W Piasecznie od 8 lat rządzi PO prawie z władzą absolutną, dziś partyjnie współpracuje z PiS w powiecie. Mając taką koalicję i struktury na górze można zrobić bardzo wiele. A co robią? Prowizorki w postaci prawo i lewoskrętów. Marne to poprawianie przepustowości ruchu. Marnotrawstwo środków, a co gorsza spowolnienie docelowych rozwiązań na kilka lat. Dziś już wiemy, że te prowizorki zostały zrobione pod wybory i dla poprawy sondaży. Mam nadzieję, że mieszkańcy nie dadzą się na to nabrać.

Ruch drogowy w tym obszarze można było zaplanować przyszłościowo i kompleksowo. Można wprowadzić modyfikacje wcale nie wymagające wielkich nakładów. Dlaczego nikt nie zaproponował Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad aby dla ułatwienia życia mieszkańcom ul. Młynarskiej i okolicznych ulic wybudowała zjazd z drogi nr 79 z długim prawoskrętem? Wiązałoby się to z niewielkim kosztem, a zasadnicza poprawiłoby płynności ruchu w okolicy skrzyżowania DK79/Chyliczkowska. Zamiast pchać ruch z ul. Julianowskiej na skrzyżowanie z ul. Chyliczkowską można by wprowadzić ruch poprzez pas włączający ruch w kierunku Warszawy (dz. nr 27) odsunięty od skrzyżowania o 100-130 metrów. Cóż, to wymaga jednak pomysłu i wyobraźni.

I na koniec smutna konkluzja, cały cywilizowany świat wypycha tranzyt, zarówno ten duży jak i lokalny, poza miasto. Piaseczno jak zwykle robi na opak. Do zakorkowanego miasta wpuszcza dodatkowy potok samochodów, które nie mają celu pozostania w mieście tylko skrócenie drogi do punktu docelowego.

Ulica Chyliczkowska jest drogą powiatową, okna siedziby starostwa wychodzą na nią. Niech władze powiatu popatrzą jakie dziś są korki, gdy ulica jest jeszcze jednokierunkowa. Niestety zamiast racjonalnie podchodzić do problemów mieszkańców, Zarząd woli się POPiSywać rozdawaniem jabłek na dworcu i na ten sposób, mimo wszystko, kompromitować urząd, który nas reprezentuje na zewnątrz.

Jan Adam Dąbek
sołtys Józefosławia
starosta piaseczyński w latach 2006-2014

13 KOMENTARZE

  1. To prawda, odnoszę wrażenie, że Paseczno nie ma pojęcia co to są obwodnice, estakady. Droga na Lublin i Sandomierz to koszmar! O architekturze i architekcie miasta, nie wspomnę. Kiedyś bloki miały odpowiednią przestrzeń wokół, dziś ludziom zagląda się do zupy.. Tu nikt nie dba o przestrzeń pibliczną, o skwerki, zieleń i miejsca do wypoczynku w które Gmina Piaseczno obfituje. Jesteśmy w tył za murzynami. Marzę o tym, żeby w końcu do władzy dostali się ludzie z wizją, którzy mają o pojęcie o czym poszę.

  2. Czytamy: „dwupoziomowych skrzyżowań, o których mówi się od 20 lat” a na końcu podpisuje się Pan „starosta piaseczyński w latach 2006-2014” czyli 8 lat? tyle czasu a nie udało się Panu nic zrobić??? A no tak był Pan zajęty podejrzaną przebudową ulicy Millenium!

  3. Widać, że Pan Dąbek Chyliczkowską nie jeździ. Owszem, za jego kadencji była to ulica całkowicie zakorkowana, bo nawet prostej regulacji świateł nikt wtedy nie umiał tam przeprowadzić. Ostatnie trzy lata, po wyregulowaniu świateł, to dla jadących do Warszawy był raj, a dla tych co prosto do Chyliczek trochę gorzej ale przejezdnie (nie piszę o ostatnich dwóch tygodniach, gdy prace weszły na samą jezdnię). Co będzie po wprowadzeniu ruchu dwukierunkowego to się dopiero okaże. Na pewno będzie łatwiej przejechać na wprost (dwa pasy), a znacznie gorzej skręcić w lewo, ale za to będzie mniejszy korek dla wracających z K-J, którzy do tej pory byli skazani na gigantyczny korek na Okulickiego, a teraz będą mieli jeszcze jedną drogę wjazdu do Piaseczna. Nie da się niestety ukryć, że dość spojrzeć na mapę Piaseczna, żeby zobaczyć, że system dróg nie zmienił się prawie wcale przez ostatnie kilkanaście lat, kiedy to gminą rządzili pp. Zalewski i Lis, a powiatem p. Dąbek. W efekcie przebudowa Chyliczkowskiej to jedna z większych zmian w ostatnich latach, co samo w sobie nadal pokazuje, jak wiele jest jeszcze do zrobienia.

  4. Panie Czajkowski musi Pan jako lider lokalnego PiS bronić władzy jak widać dziwnej władzy bo także PO. Proszę przeczytać uważnie jeszcze raz artykuł . Podane tam są także propozycje rozwiązań. Bardzo ważne zdanie kto normalny w tych czasach puszcza ruch tranzytowy do miasta.

  5. Co ty Andrzeju pierniczysz Chyliczkowska przez 8 lat stoi jak krowa w gównie. Jakoś POPIS twoich kolegów nic w tej kwestii nie zmienił. Dużo to oni potrafią na innych pisać, mówić, kłamać itd ale nic poza tym. A skoro nic z tym nie zrobili to sami przyznali że źle nie było wtedy i teraz nie jest.

    • Od kilkunastu lat jeżdżę prawie codziennie Chyliczkowską i wiem dobrze co mówię, regulacja świateł przed trzema laty przyspieszyła możliwość wyjazdu do Warszawy w porównaniu z tym co było przedtem (nie mówię, że jest tam idealnie i nie ma korka, więc proszę ograniczyć cukiernicze słownictwo).

  6. Panie Dąbek, co też Pan pisze! Tranzyt Chyliczkowską? No litości, to właśnie będzie wjazd dla mieszkańców, którzy wracając z K-J nie będą musieli korzystać z ulicy Okulickiego, którą właśnie idzie cały tranzyt. No niech Pan spojrzy na mapę, kto przy zdrowych zmysłach zrobi sobie tranzyt ul. Warszawską lub Zgoda? (bo o ile wiem, nie będzie dwukierunkowego połączenia z JPII).
    Ja tej decyzji nie bronię, bo nie wiem jak to wyjdzie w praktyce, to się okaże i wtedy ocenimy. A Pańskie propozycje rozwiązań brzmią dzisiaj nieco zabawnie, i wie Pan dlaczego.

  7. No tak kolejny eksperyment jak osiedlowa, kliko tam sa zawsze korki, nie wprowadzajcie mieszkancow w blad, pogorszycie tylko sytuacje.

  8. Panie Czajkowski Pani Marta ma całkowitą rację coś Pan ……….. a już na pewno tym. Pana Cyt.,,kto przy zdrowych zmysłach zrobi sobie tranzyt ul. Warszawską lub Zgoda? (bo o ile wiem, nie będzie dwukierunkowego połączenia z JPII).”- to już u Pana Panie Czajkowski jakaś aberracja gdzie tam Pan Dąbek napisał o tranzycje przez ul. Zgoda i Warszawską ( to Pana manipulacja) po drugie jeżeli ma nie być połączenia z JPII to dodatkowy debilizm dot. tego rozwiązania. Pan Dąbek ma rację będzie tranzyt sama tak będę jeździć do Bobrowca Władysławowa , na Orężna do Tarczyna itd.
    Krótko mówiąc głupi pomysł.

  9. Szanowni Mieszkańcy,
    Dajcie GDDKiA skończyć to co zaczęła, przecież jeżeli to rozwiązanie się nie sprawdzi, to zawsze będzie można zablokować ten dodatkowy „trzeci” pas i wykorzystać go jako zatoczka postojowa przy liceum.
    Zobaczcie jeszcze raz na załączoną do projektu mapkę, przecież nadal będą dwa pasy w stronę obwodnicy.
    Za drogą krajową 79 Piaseczno się nie kończy, tam też mieszkają ludzie i też chcą w cywilizowany sposób dojechać do centrum Piaseczna. Sam do Piaseczna dojeżdżam codziennie od strony Konstancina i to co się dzieje na jedynej drodze dojazdowej (Okulickiego) to koszmar, codziennie setki lub nawet tysiące samochodów traci ok. 30 min w korku na Okulickiego. Nie może być tak, że tak duże miasto ma tylko jedną drogę dojazdową od strony Konstancina. Dlatego dwukierunkowa Chyliczkowska to bardzo dobry pomysł.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię