PIASECZNO Młodzieżowa Rada Gminy Piaseczno zorganizowała turniej piłkarski, w którym mogli wziąć udział wszyscy chętni
Pierwsza tego typu impreza przygotowana przez młodych radnych nie uniknęła wprawdzie pewnych problemów organizacyjnych, ale przebiegła na tyle sprawnie, że zakończyła się przed planowaną godziną.
– Poprzez ten turniej chcieliśmy zintegrować ludzi w sportowej aktywności – mówi Michał Różycki, sekretarz Młodzieżowej Rady Gminy Piaseczno. – Mieliśmy trochę problemów jako organizatorzy. Spadł deszcz, nie działał głośnik, a niektórzy narzekali na sędziowanie i ogólnie przygotowanie zawodów. Uważam, że jak na pierwszy raz poszło nam nieźle.
Do rywalizacji na stadionie miejskim Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji przystąpiło 12 zespołów w dwóch kategoriach wiekowych. Spośród sześciu drużyn (w kategorii 18 plus) zwyciężył zespół AC Pajace.
– Graliśmy najpierw systemem każdy z każdym – mówi Piotr Sadowski, zawodnik AC Pajace i mieszkaniec Piaseczna. – Mieliśmy dwie wygrane, dwa remisy i jedną porażkę, ale znaleźliśmy się w półfinale. W finale pokonaliśmy w karnych WalenieWBasenie 5:3, a w samym meczu było bez goli. Myślę, że takie imprezy są tutaj potrzebne. Dla wielu osób to forma rozrywki na niedzielne popołudnie.
W kategorii zawodników od 15 do 17 roku życia triumfował z kolei Dream Team.
– Pomimo negatywnych incydentów jestem bardzo zadowolony z tego jak cały turniej się potoczył – podsumowuje Michał Różycki.– Zrobiliśmy go bez żadnego budżetu, zrealizowaliśmy nasz cel jakim było zapewnienie mieszkańcom Piaseczna dobrej zabawy. Co więcej, nasze doświadczenia sprawiają, że widzimy nowe możliwości, o których nie mieliśmy zupełnie pojęcia. Dowiedzieliśmy się jak wiele można zrobić jeżeli tylko ktoś ma dobre serce i chce pomagać w realizacji wydarzeń.
Następna edycja turnieju najprawdopodobniej się odbędzie, ale jeszcze nie wiadomo kiedy.
– Nauczeni na błędach chcemy zebrać większe grono osób, aby każdy mógł się odpowiednio skupić się na swoim zadaniu i miał wyznaczony cel. Następnym razem zatrudnimy też profesjonalnych arbitrów – zapowiada organizator.
Grzegorz Tylec