TARCZYN Na alei Krakowskiej policjanci z Tarczyna zatrzymali 24-letniego obywatela Ukrainy, który mimo niemal 2 promile alkoholu kierował citroenem. Podczas zatrzymania okazało się, że mężczyzna dopuścił się również kradzież, najbliższe trzy miesiące spędzi teraz w areszcie śledczym.
Oficer dyżurny z komisariatu w Tarczynie otrzymał kilka niepokojących sygnałów od kierowców poruszających się krajową siódemką, o citroenie, którego kierowca ma wyraźne problemy z utrzymaniem właściwego toru jazdy. Policjanci, którzy natychmiast zostali skierowani na wskazany odcinek drogi zatrzymali 24-letniego, jak się okazało obywatela Ukrainy. Było to możliwe także dzięki pomocy, dwóch uczestników ruchu drogowego.
Podczas kiedy policjanci przeprowadzali badanie, które wykazało, że 24-latek ma prawie 2 promile alkoholu w organizmie, przez policyjną radiostację został nadany komunikat o skradzionym w Piasecznie citroenie C5.
Mundurowi umieścili zatrzymanego w policyjnym radiowozie i przystąpili do sprawdzania pojazdu, którym się poruszał. Jak można było przypuszczać, był to właśnie ten skradziony i poszukiwany ciitroen.
24-latek trafił do policyjnej celi, a skradziony pojazd wrócił do właściciela. Wobec mężczyzny policjanci z Tarczyna skierowali do prokuratury w Grójcu wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd do wniosku się przychylił i najbliższe trzy miesiące spędzi on teraz w areszcie śledczym. Odpowie on zarówno za kradzież pojazdu, jak i za kierowanie pod wpływem alkoholu.
KPP
Deportować!