KONSTANCIN-JEZIORNA Lokalny komitet Prawa i Sprawiedliwości wyraził „zdecydowany sprzeciw wobec braku wycofania się przez Radę Miejską w Konstancinie-Jeziornie z uchwały dotyczącej referendum na temat metropolii warszawskiej”
W wydanym we wtorek oświadczeniu, podpisanym przez Sergiusza Muszyńskiego, przewodniczącego PiS w Konstancinie Jeziornie, działacze wyrazili ubolewanie, że władze gminy nie planują uchylenia uchwały o referendum zaplanowanym na 28 maja.
„Pragniemy zwrócić uwagę – piszą autorzy listu – że projekt ustawy metropolitalnej został wycofany z parlamentu na skutek przeprowadzonych przez Prawo i Sprawiedliwość konsultacji społecznych. W związku z powyższym, organizowanie przez Burmistrza i Radę referendum na temat projektu, który już nie istnieje, traktujemy jako marnotrawienie pieniędzy publicznych i wyraz daleko posuniętej niegospodarności władz gminy.”
PiS przypomina, że Konstancin-Jeziorna jest jedyną gminą w powiecie piaseczyńskim, która po wycofaniu projektu ustawy metropolitalnej w dalszym ciągu planuje organizowanie
referendum.
Przypomnijmy, że Andrzej Cieślawski, przewodniczący rady miejskiej, powiedział nam, iż „referendum cały czas ma sens” i powinno zostać przeprowadzone. – To, że projekt posłów PiS został wycofany, nie znaczy, że w lipcu czy sierpniu nie zgłoszą oni kolejnej, równie szkodliwej dla naszej gminy ustawy metropolitalnej – przekonywał. – Pytanie, jakie stawiamy w referendum nie odnosi się do tego konkretnego projektu ustawy, ale do tego, czy mieszkańcy Konstancina-Jeziorny chcą mieszkać w granicach stolicy. Uważam, że nie powinniśmy iść na rękę tym, którzy chcą nas skrzywdzić – wyjaśniał przewodniczący.
Konstancińskie referendum ma kosztować około 50 tys. zł.
nie jestem zwolennikiem pis, ale tutaj zgadzam się w stu procentach. władze gminy chyba oszalały, mamy za dużo pieniędzy?
KONIECZNIE muszą zapłacić za to ze swoich!
A ja sie pytam jak sie dopisać do listy głosujących?
Ja pójdę!