PIASECZNO – Czynności zostały już zakończone a ruch przywrócony – informuje Magdalena Bieniak z Komendy Stołecznej Policji. – W sprawie wypadku będzie prowadzone śledztwo
Do tragedii doszło dziś na drodze krajowej nr 79. Samochód osobowy jadący od strony Góry Kalwarii zjechał ze swojego pasa wprost pod ciężarówkę.
– Nie mam pojęcia dlaczego, ale w pewnym momencie zjechał na przeciwległy pas ruchu prosto na mnie – opowiadał nam kierowca cieżarowego renault. – To wydarzyło się tak szybko, że nie miałem szansy uciec.
Na miejsce wypadku wezwano karetkę pogotowia oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Młodego mężczyznę, który prowadził osobowe auto próbowano reanimować. Niestety bezskutecznie. Towarzyszącą mu w podróży kobietę zabrano do szpitala śmigłowcem.
Na kilka godzin droga krajowa nr 79 (ul.Asfaltowa) została wyłączona z ruchu w obu kierunkach. Tworzyły się gigantyczne korki. Auta objeżdżające miejsce wypadku przez Siedliska grzęzły w korku na remontowanym mostku w Siedliskach-Pólku, gdzie odbywał się ruch wahadłowy. Bardziej zdesperowani kierowcy omijali miejsce wypadku polem.
AB
czytaj też: