PIASECZNO 19-latka i trzech 18-latków zatrzymali policjanci z wydziału kryminalnego z Piaseczna. Są podejrzewani o wymuszenie rozbójnicze, do którego doszło w Piasecznie na ulicy Jarząbka.
Do przestępstwa doszło w nocy 28 na 29 czerwca. 25-letni mężczyzna wracając do domu został zaatakowany przez czterech nieznanych mu młodych napastników.
Z zebranych informacji wynika, że mężczyźni zadawali swojej ofierze ciosy po całym ciele. Bili po głowie i kopali. 25- latka przewrócili na ziemię, skradli mu portfel z dokumentami, kartę bankomatową oraz telefon komórkowy.
Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego rozpoczęli działania poszukiwawcze. Już w środę zatrzymano pierwszych podejrzanych o udział w tym przestępstwie.
Łącznie w policyjne ręce wpadło czterech młodych mężczyzn. Podczas przeszukania u jednego z nich, policjanci odnaleźli skradziony telefon. Zaskoczeniem jest wiek zatrzymanych najstarszy ma zaledwie 19 lat, a pozostali niedawno ukończyli lat 18.
Policjanci z wydziału dochodzeniowo- śledczego, którzy przejęli sprawę, wystąpili do prokuratora z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec wszystkich zatrzymanych. Przestępstwo wymuszenia rozbójniczego, zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10.
Sąd przychylił się do aresztu dla trzech z czterech zatrzymanych.
KPP/AB
Dla przykladu dać max karę czyli 10 lat i tyle. Taki gówniarz jeden z drugim się nauczy się wtedy poprawnego życia.
niby racja, ale… wyjdzie to to po 10 latach (10 latach za ktore my „wszyscy” zaplacimy) „zresocjalizowany” i albo zasili szeregi pierwszej lepszej grupy przestepczej, albo pijac piwko/wódeczkę na lawce przy jarząbka kogos „stuknie” tym razem za mocno…
jak to mowia, potrzeba zmian systemowych, a nie zaostrzania kar na „pałę”
„Pobito, skopano i okradziono mężczyznę (…) Bili po głowie i kopali (…) Sąd przychylił się do aresztu dla trzech z czterech zatrzymanych.”
+++++++++++++++++++++++++++
Czterech na jednego to sporo. Cieszy jednak, że młodzież mamy zdrową, silną, bezkompromisową i gotową do bitki.
Jakby nas tak Putin napadł, to z pewnością nas obronią. Trzeba ich więc wypuścić z aresztu i dać „giwery”.
A dlaczego tylko trzech zostanie tymczasowo aresztowanych? Kim są rodzice czwartego? Oj przepraszam, może ten czwarty tylko się przyglądał?