KONSTANCIN-JEZIORNA/PIASECZNO – Niedawno powiat remontował ulicę Dworską w Chylicach, ale jej nie dokończył – skarży się pan Marek, nasz czytelnik. – Jadąc rowerem non stop wpadam w dziury. Nie rozumiem tej polityki…
Chodzi o kilkudziesięciometrowy fragment drogi między ulicą Łamaną, a Wschodnią. Z naszych informacji wynika, że ten „niedokończony” odcinek Dworskiej zostanie wyremontowany przy okazji przebudowy drogi 721 (Wschodnia), na odcinku od Piaseczna do Konstancina-Jeziorny. Inwestycja ta przygotowywana jest od lat. W najbliższych tygodniach ma zostać ogłoszony przetarg w celu wyłonienia wykonawcy. Jak wszystko dobrze pójdzie inwestycja rozpocznie się jesienią tego roku i potrwa około dwóch lat.
TW
„Jadąc rowerem non stop wpadam w dziury (…) Chodzi o kilkudziesięciometrowy fragment drogi między ulicą Łamaną, a Wschodnią”
================================
Dziwne, że między Łamaną a Wschodnią jest w ogóle jakiś asfalt (w końcu nazwy ulic do czegoś zobowiązują).
Pewnie „za komuny” go położyli, bo wtedy Wschód był „modny”.
Teraz bardzo dobre drogi są podobno na Białorusi, ale „wschodniolubnej” Białorusi nie lubimy, więc powiat piaseczyński wzoruje się zapewne na swoim mieście partnerskim na „zachodniolubnej” Ukrainie, zwanym do niedawna Nowogradem Wołyńskim, a ostatnio Zwiaglem.
Założę się, że na Chyliczkowskiej nawet starosta Gut nie wie, co to jest ten Zwiagel, z którym 12 lat temu Powiat Piaseczyński zawarł „umowę partnerską” (redaktorze Wojciuk, sprawdź pan to! – ot tak, dla rozrywki :)).
A jak sobie kto chce zobaczyć, jakie dziury na ulicach są w tym całym Zwiaglu, to proszę bardzo:
https://www.youtube.com/watch?v=8d4PKClfKz8