PIASECZNO Na początku grudnia ubiegłego roku w Żabieńcu spalił się dom trzech braci Górniaków. Sąsiedzi urządzili zbiórkę, którą zwieńczyło kupienie pogorzelcom dwóch kontenerów mieszkalnych. Teraz idzie zima i kontenery trzeba jakoś ogrzać, do czego potrzebny jest piec na drewno lub kominek
Do tragicznego zdarzenia przy ul. Asfaltowej doszło 3 grudnia ubiegłego roku. To właśnie wtedy w niewielkim domu wybuchł gwałtowny pożar. 39-letni Paweł Górniak obudził się pierwszy i wyprowadził z płonącego budynku swoich braci – 37-letniego Rafała oraz 43-letniego Roberta. Niestety, przypomniał sobie, że zostawił w środku telefon. Wszedł w płomienie i już nie wrócił.
Rafał i Robert stracili w pożarze nie tylko brata, ale także dorobek całego życia. Na szczęście z pomocą przyszli im dobrzy ludzie. Sołtys Żabieńca, Adam Marciniak wymyślił, aby na miejscu kompletnie zniszczonego domu postawić dwa kontenery mieszkalne o łącznej powierzchni ok. 30 m kw. z kuchnią i łazienką. Mieszkańcy urządzili zbiórkę i kontenery udało się kupić wiosną tego roku. Bracia już w nich mieszkają. W tym zastępczym lokalu jest wprawdzie ogrzewanie elektryczne, ale jego koszt jest wysoki. Gdy przyjdą tęgie mrozy, braci może nie być stać na opłacanie rachunków. Dlatego sąsiedzi postanowili raz jeszcze przyjść im z pomocą i zainstalować w środku opalaną drewnem kozę lub kominek. Aktualnie poszukiwany jest darczyńca, który chciałby zasponsorować takie urządzenie. Oferty można kierować bezpośrednio do sołtysa Żabieńca.
TW
Współczuję sytuacji. Ale…minęły miesiące od pożaru a Ci pełni sił Panowie nie zarabiają z tego co wnioskuję dlatego szuka się sponsora. Czy też coś im dolega że nie mogą sobie kupić kozy? Przecież żaraz trzeba będzie drewno sponsorować, wungiel itp.