LESZNOWOLA Policjanci badają przyczyny śmiertelnego potrącenia dwóch kobiet, do którego doszło w piątek, po godzinie 21 w Kolonii Warszawskiej na drodze krajowej nr 7
Dwie starsze kobiety, a w wieku 82 i 78 lat przechodziły przez przejście dla pieszych w Kolonii Warszawskiej. Od strony Warszawy peugeotem jechał 21-letni mężczyzna, który potrącił piesze. Niestety zginęły na miejscu. Jak wykazało badanie kierowca był trzeźwy. Aktualnie policjanci ustalają między innymi prędkość, z jaką jechał peugeot. Sprawa prowadzona jest pod nadzorem prokuratury w Piasecznie. Wszystkie osoby mogące pomóc w ustaleniu szczegółowego przebiegu tego zdarzenia proszone są o kontakt z wydziałem dochodzeniowo- śledczym Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie pod numerem tel. 22 60 45 211.
Dziś byliśmy przy przejściu dla pieszych w Kolonii Warszawskiej i przyznać trzeba, że tam strach nawet zdjęcia robić, a co dopiero przeprawiać się przez ulicę. Aby w ogóle dojść do zebry należy iść poboczem. Przejście dla pieszych prowadzące przez pasy ruchu dla aut jadących od strony Warszawy kończy się w… przydrożnym rowie. By zejść z ulicy znów trzeba korzystać w pobocza, idąc plecami do przejeżdżających aut. A te nie zwalniają. Średnia prędkość to z pewnością grubo ponad 100 km/h. Przechodzącemu przez ulicę towarzyszy ryk silników i silne podmuchy powietrza. Próbowaliśmy przejść przez ulicę ale bez powodzenia. Ruch jest zbyt duży, a auta przejeżdżają zbyt szybko.
– Już kilkanaście lat mówi się o tym niebezpiecznym przejściu dla pieszych i wciąż nic nie zrobiono – denerwuje się mieszkanka pobliskiego domu. – Dziś od rana przewinął się tu tabun dziennikarzy! I co z tego? Nikt nic nie zrobi i będzie po staremu.
AB
Hmm…Co tu poszukiwać? Dwie staruszki nagle wbiegły/wtargneły na przejście dla pieszych? -przed którym kierujący ma obowiązek zwolnić i zachować szczególną ostrożność? Wiem,że to formalność,ale gdzie logika-sprintem zapierdzielały? Piaseczyńskiej policji ostatnio NIE MA.
Piaseczynska kpp zajmowała się pierdami, dużo energii poświęciła by niszczyć świadków przestępstw, kreować producentów marihuany, zamiatać pod dywan wykroczenia pijanych kumpli, miliardowe przekręty.
Nowy komendant, zmiana nastąpi?
Może w końcu prawo tu zagości. A z patologią w kpp WON!
1/ tam nie da się normalnie przejść. Jeśli chcesz przejść – trzeba przebiec.
2/ Wypadek zdarzył się o 21,20-21,30. Ciemno. Nawet sprawna osoba i o doskonałym wzroku, nie do końca widzi czy nadjeżdżający samochód jest daleko czy blisko.
3/ Tam jest ograniczenie do 70 km/godz. Gdyby kierowca zwolnił miałyby szanse
4/ Przejście jest nieoświetlone. Kierowca mógł je zobaczyć w ostatniej chwili.
5/ Od lat policja wnosiła o oświetlenie tego (i kilku podobnych) przejść na trasie na Radom.
6/ Panowie (i Panie) radni, władze gminy – macie w D…. obywateli. Koszt oświetlenia tego przejścia w skali gminy i powiatu jest poniżej kosztów papieru który do gminy kupujecie.
7/ Podobno po zbudowaniu S7 (równoległej do obecnej trasy), chcecie na obecnej trasie wprowadzić ograniczenie do 70 km/godz – na całej trasie, a Panowie policjanci mają to sprawdzać fotoradarami.
Czyli jesteście HIENAMI
Wszystko się zgadza poza tym, że tam nie ma ograniczenia jest tylko znak przejście dla pieszych.
Nie widziałem tego wypadku ale nie oceniam ani kobiet które zginęły ani kierowcy.
Te przejście jest tragiczne zarówno dla pieszych jak i dla kierujących.
Po zmierzchu nawet przy prędkości 70 km/h jest ciężko dostrzec pieszego (na dodatek jak jest ubrany na ciemno).
Policja jest codziennie na działkach w Szczakach jakieś 3 km od miesca tragedi . Stoją sobie w krzakach z radarem na odcinku gdzie jest 40 km/h …………….. podobno działkowcy płacą to się i patrol drogówki znajdzie żeby stać codziennie ………
Wgr z p-no
Na boku mają z 5 pensji.
U nich na terenie za takie akcje ryj obity w krzakach
Gdyby nie to, że przejeżdżam codziennie w pobliżu komisariatu, to w ogóle nie miałbym świadomości, że piaseczyńska policja w ogóle istnieje, tak rzadko widzę policyjny radiowóz, szczególnie poza Puławską. Nie wiem, może oni mają zakaz wyjazdów w teren ????