PIASECZNO Ten rok był ciężki także dla Fundacji Pomocy Bezrobotnym „Domus et Labor”, która pozbawiona wsparcia gminy pomagała najuboższym
Fundacja Pomocy Bezrobotnym „Domus et Labor” działa od roku 1991.
– W tym czasie udało się nam przeszkolić kilka tysięcy osób na różnych kursach zawodowych – mówi Janusz Bołożuk. – Przez kilka lat, w ramach grantu unijnego, udzieliliśmy ponad 5 tys. bezpłatnych porad prawnych i obywatelskich.
Od 1997 roku, dzięki wsparciu gminy Piaseczno, fundacja realizowała projekt polegający na dostarczaniu najuboższym artykułów spożywczych wycofywanych ze sprzedaży ze względu na zbliżający się koniec terminu przydatności. Z tej formy wsparcia korzysta systematycznie ok. 200 osób. Produkty spożywcze wydawane są we wtorki i piątki przy ul. Chyliczkowskiej 47 na terenie dawnego żłobka ok. godziny 14.
– Niestety w tym roku nie uzyskaliśmy wsparcia ze strony gminy, a nasza dalsza działalność uzależniona jest od pomocy życzliwych osób i instytucji – mówi Janusz Bołożuk. – Każda złotówka przekazana na nasze konto zostanie wydana na działalność statutową prowadzoną „non profit”.
Fundacja poszukuje również samochodu dostawczego (do 3,5 t.).
– Nasz wysłużony lublin to pojazd z ubiegłego wieku, który coraz częściej domaga się przejścia na emeryturę – dodaje Janusz Bołożuk. – Auto wciąż funkcjonuje dzięki nieocenionej pomocy pana Marka Łapczyńskiego, który prowadzi warsztat w Chylicach. Przydałby się nam jednak sprawniejszy i bardziej niezawodny samochód.
AB/fot. Archiwum