PIASECZNO Na parkingu przy sklepie Lidla przy ul. Geodetów od miesięcy stoi porzucony samochód bez tablic rejestracyjnych. – Auto nie ma bocznych szyb, a w środku panuje niewyobrażalny syf – skarży się pan Rafał, nasz czytelnik. – Poinformowałem o tym fakcie policję i straż miejską, ale auto do tej pory nie zniknęło…

Samochód stoi w samym rogu parkingu, obok paczkomatu. Tkwi w tym miejscu od dawna, bo w oponach nie ma już powietrza. Niewielki dostawczak ma powybijane boczne szyby oraz otwarte tylne drzwi.

– W środku panuje niewyobrażalny bałagan – mówi nasz czytelnik. – Walają się śmieci, a co gorsza, mnóstwo starego jedzenia. Jak były upały to wszystko wydzielało naprawdę przykry zapach, wokół latały roje much… Nie wiem, dlaczego nikt nie zabierze stąd tego złomu…

Zapytaliśmy gminę czy straż miejska wie o samochodzie i czy rozpoczęła się procedura zmierzająca do jego usunięcia.
– Jeśli pojazd stoi na prywatnym terenie, w tym wypadku na sklepowym parkingu, to obowiązek jego usunięcia spoczywa na właścicielu nieruchomości – informuje Joanna Ferlian-Tchórzewska, rzeczniczka ratusza.

TW