Karetka biorąca udział we wczorajszym wypadku na ul. Puławskiej wiozła do szpitala ranną kobietę. Została potrącona przy skrzyżowaniu z ul. Karczunkowską

– Doszło do wypadku przy ul. Karczunkowskiej – poinformował nas wczoraj czytelnik Michał. Wkrótce otrzymaliśmy drugie zgłoszenie.
– Karetka zderzyła się z autem – zaalarmowała nasza czytelniczka Dorota. – Ruch w stronę Warszawy całkowicie zatrzymany.
Gdy jechaliśmy na miejsce sądziliśmy, że chodzi o ten sam wypadek. Okazało się jednak, że karetka, która zabrała kobietę potrąconą przez mazdę przy skrzyżowaniu Puławskiej z Karczunkowską miała wypadek. Uderzyła w peugeota, prawdopodobnie przejeżdżając na czerwonym świetle. Do wypadku doszło na wysokości ul. Kobzy (między Jagielską a Tukana).
Ulica Puławska w stronę Warszawy została całkowicie zamknięta. Niektórzy kierowcy próbowali omijać korek jadąc przez Józefosław i wracając do Puławskiej ul. Jagielską. Niestety droga była zamknięta kilkaset metrów dalej i oni różnież utknęli w korku.
Jak doszło do wypadku karetki?
Świadkowie, na których relacje powołuje się TVN Warszawa twierdzą, że karetka na sygnale przejechała przez czerwone światło. Peugeot zajechał drogę i uderzony przez ambulans wpadł na słup. Okoliczności i przebieg zdarzenia ustala policja. Ranna piesza została zabrana do szpitala drugą karetką. Jej stan określono jako krytyczny.

AB