Będzie kolejny park? O kształcie terenu zdecydują mieszkańcy

5

PIASECZNO Gmina przedstawiła trzy koncepcje zagospodarowania działki u zbiegu ulic Jaremy i Okrężnej w Zalesiu Dolnym. Trudno jednak powiedzieć, czy spodobają się one mieszkańcom. Konsultacje na ten temat mają ruszyć w lutym


Dziś gminna działka porośnięta jest drzewami i krzakami. Teren jest częściowo podmokły. W trakcie oględzin okazało się, że nadmiar wilgoci powoduje obumieranie wielu roślin. Sporo drzew zagraża bezpieczeństwu, w związku z czym prędzej czy później będzie trzeba je usunąć.
Na pomysł zagospodarowania terenu, przed kilkoma laty wpadł radny powiatu Michała Grzesło, który wystąpił do ówczesnego starosty Wojciecha Ołdakowskiego z koncepcją rewitalizacji tego obszaru. W tej sprawie odbyły się konsultacje z mieszkańcami Zalesia Dolnego, Zalesinka i Kamionki.
Niedawno gmina przedstawiła mieszkańcom trzy koncepcje zagospodarowania nieruchomości u zbiegu ulic Jaremy i Okrężnej. Wszystkie proponują utworzenie w tym miejscu założenia parkowego o charakterze rekreacyjno-wypoczynkowym dla osób w różnym wieku. Na działce miałyby powstać m.in. ogród zabaw dla dzieci, alejki spacerowe, podesty umożliwiające obserwację fauny i flory, elementy małej architektury, miejsce na ognisko oraz plenerowa siłownia. Wszystkie koncepcje zakładają sporą ingerencję w zaniedbany dziś teren, co nie do końca pasuje burmistrzowi Danielowi Putkiewiczowi.
– Uważam, że powinniśmy zachować w tym miejscu jak największą ilość zieleni, bo uporządkowane parki mamy w innych lokalizacjach – mówi. 
Kilkanaście miesięcy temu odbyło się pierwsze spotkanie z mieszkańcami, podczas którego wiele osób chciało, aby teren zachował naturalny, nieco dziki charakter. Podobnego zdania jest radny Michał Rosa, który od początku pilotuje projekt rewaloryzacji tego miejsca.
– Wydaje mi się, że ścieżki i ławki wystarczą – mówi. – Jednak posłuchajmy co na ten temat mają do powiedzenia najbardziej zainteresowani. Kolejne konsultacje mają odbyć się w lutym.
– Mnie osobiście zależy, aby to miejsce zachowało funkcję retencjonowania wody – dodaje burmistrz Putkiewicz. – O innych kwestiach będziemy rozmawiać. Nie chcemy robić nic na siłę.
W tym roku ma zostać przygotowany projekt założenia, na co zostały już zarezerwowane pieniądze. Gmina zinwentaryzuje też i uporządkuje zieleń. Rewitalizacja terenu rozpocznie się prawdopodobnie w przyszłym roku.

TW

5 KOMENTARZE

  1. Park w tym miejscu jest bez sensu. Wokół są domy jednorodzinne z ogrodami. Parki maja rację bytu w mieście, blisko bloków, gdzie ludziom brakuje zieleni. Park między ogrodami to wyrzucone pieniądzie.

    • Wyrzucone pieniądze w błoto dodam.Z opowieści starszych kolegów to chyba w tym miejscu był kiedyś staw,gdzie się kąpali.Inwestycja w bagnie to duże pieniądze i niepewny efekt.

  2. Mieszkańcowi północnej chyba bardzo zależy na tym aby mu się ludzie pod domem nie kręcili. Lepszy park niż wysypisko śmieci dla okolicznej „szlachty”.

  3. Chcą ucywilizować las ze stawem i wyspą, przy którym się wychowałem i spędziłem całe dzieciństwo. Najpierw obudowali las dookoła domami, później zrobili ze trzy studnie/ujęcia wody dla miasta, następnie pobudowali przepompownię z filtrami, a z tego co zostało chcą zrobić sralnię dla psów i ławki dla amatorów degustacji napojów wszelkiego rodzaju. Teren zrobił się bardziej podmokły gdy zlikwidowano staw przelewowy. Został zasypany i stoi tam teraz prywatny dom. Trochę prawdziwej, dzikiej przyrody nam się tu przyda. Cała okolica jest w zasadzie idealna do spacerów więc po co park, który ściągnie tu różny „element”. Wystarczy w zasadzie tam posprzątać, usunąć zwalone drzewa i zadbać o staw oraz pozbyć się małych i cienkich samosiejek.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię