RASZYN Przed godziną 14 w jednym z lokali gastronomicznych w CH Janki zapalił się olej. – Słup ognia sięgał na kilka metrów w górę – relacjonuje jeden ze świadków zdarzenia. Po kilku minutach ogień został ugaszony. Na miejsce szybko przybyło kilka jednostek straży pożarnej i helikopter

– Ogień wybuchł w barze z kebabem – opowiada nasz czytelnik. – Na początku wszyscy byli zdezorientowani. Próbowali gasić pożar kocem gaśniczym, ale nic to nie dało. Małe gaśnice piankowe też nie zadziałały. W końcu ktoś przyniósł dużą gaśnicę proszkową. To już dało efekt i szybko było po pożarze. Po stłumieniu ognia poszliśmy z żoną do kina, ale po 10 minutach seans przerwano i poproszono wszystkich o wyjście…
Jeszcze zanim na miejsce dotarło pięć zastępów straży pożarnej, ochrona wyprowadziła z budynku Centrum Handlowego Janki kilkaset osób.
– Nasze działania polegały na oddymieniu pomieszczeń i sprawdzeniu, czy ogień rzeczywiście został ugaszony – mówi mł. bryg. Karol Kroć, rzecznik Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pruszkowie. – Akcję zakończyliśmy przed godz. 15.
Z naszych informacji wynika, że do centrum handlowego wrócili już pracownicy i klienci.

TW