POWIAT Mieszkańcy gmin podwarszawskich zapłacą mniej za podróżowanie autobusami ZTM, pociągami i metrem. O ile? To zależy od dopłat wnoszonych przez lokalne samorządy. Piaseczno i Góra Kalwaria podpiszą odpowiednie porozumienie ze stolicą, Konstancin – nie
Pod koniec maja rada Warszawy uchwaliła nowe zasady dofinansowania biletów w ramach porozumienia Warszawa+. Nowy bilet będzie nosił miano metropolitalnego. Nieprzypadkowo.
– Rozszerzamy naszą metropolitalną ofertę. Mieszkańcy gmin podwarszawskich zapłacą rocznie nawet do 720 zł mniej za bilety długookresowe, a gminy same zadecydują, które rozwiązanie wprowadzą na swoim terenie – mówiła prezentując nowe zasady Renata Kaznowska, zastępca prezydenta Warszawy.
Piaseczno jest na „tak”
Oferta Warszawa+ dla gmin aglomeracji warszawskiej, których mieszkańcy podróżują głównie autobusami stołecznego Zarządu Transportu Miejskiego oraz Szybką Koleją Miejską, została wprowadzona w sierpniu 2014 r. Nie była jednak na tyle atrakcyjna, aby chciało skorzystać z niej więcej gmin, ostatecznie zdecydowało się na to 7 samorządów, na naszym terenie Konstancin-Jeziorna.
Nowa oferta została rozszerzona i zakłada trzy poziomy dofinansowania zakupu biletu przez gminy. Jeśli samorząd wybierze „Bilet Warszawa+1”, jej mieszkańcy za bilet normalny ważny w 1 i 2 strefie zamiast 180 zł zapłacą 166 zł. Przy „Bilecie Warszawa+2” będzie to 150 zł, a „Bilecie Warszawa+3” – 120 zł. W przypadku biletów 90-dniowych ważnych w obu strefach (o wartości 460 zł) zniżki dla pasażera wyniosą odpowiednio 54 zł, 70 i 130 zł.
– Skorzystamy z tej oferty, a wycofamy się ze starań o objęcie gminy Piaseczno I strefą biletową – zapowiada Zdzisław Lis, burmistrz Piaseczna. – W ten sposób w tańszy sposób osiągniemy ten sam efekt. Gdyby zaistniała u nas I strefa, musielibyśmy rocznie wpłacać Warszawie około 3 mln zł. W przypadku „Biletu Warszawa+3” będzie to około 200 tys. zł, ponieważ dopłacimy wyłącznie do biletów zakupionych przez naszych mieszkańców – dodaje. Burmistrz zaznacza, że tańszy bilet metropolitalny będzie dostępny tylko dla posiadaczy Piaseczyńskiej Karty Mieszkańca, czyli osób płacących podatki na miejscu.
Konstancin woli I strefę
Z nowej oferty stolicy nie planuje korzystać samorząd Konstancina-Jeziorny.
– Rada miejska już podjęła decyzję, że chce, aby o naszą gminę zostały poszerzone granice I strefy biletowej i nic w tej kwestii się nie zmieniło – informuje burmistrz Kazimierz Jańczuk. – Mamy świadomość, że bilet metropolitalny kosztowałby gminę mniej niż I strefa. Jednocześnie wiemy, że dopłaty do biletów okresowych dostałaby tylko określona grupa osób, a pozostali mieszkańcy nic by z tego nie mieli, choć też płacą podatki. Stąd nasza decyzja – wyjaśnia.
Wolę w sprawie przystąpienia do Warszawy+ w poprzednią środę wyrazili także radni Góry Kalwarii. Burmistrz Dariusz Zieliński wziął udział w sesji rady Warszawy, na której zapadła uchwała o bilecie metropolitalnym.
– Z podanych tam informacji wynika, że przed wrześniem z oferty tej skorzysta łącznie 20 podwarszawskich gmin. Dla nas to ważny program, ponieważ podwyższa standardy komunikacji przede wszystkim do Warszawy i zwiększa jej dostępność – mówi burmistrz. Zniżki w Górze Kalwarii również będą dostępne dla mieszkańców płacących podatki w gminie i korzystających głównie z linii 742.
Władze stolicy podkreślają, że dzięki nowej ofercie mieszkańcy aglomeracji zyskają dostęp do największej w Polsce zintegrowanej sieci komunikacyjnej, obejmującej: tramwaje, autobusy, metro, pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej, autobusowe linie dowozowe typu „L” a także – w ramach Wspólnego Biletu ZTM-KM-WKD – pociągi Kolei Mazowieckich i Warszawskiej Kolei Dojazdowej. I to wszystko w ramach jednego biletu metropolitalnego.
Fot. R. Motyl, ZTM
Komuna wróciła Lis tak jak kiedyś Urban rozdaje ale nie swoje tylko ukradzione nam wszystkim. Niech tow. Lis dokłada ze swoich wiele osób nie korzysta z komunikacji zbiorowej a z ich podatków też Lis weźmie, niech więc tow. Lis dołoży nam do benzyny. Idą wybory więc dobroć wadzy wchodzi na najwyższe obroty. Nie ma zgody na komunę.
Jak zwykle, bieda, bieda, bieda… Pan Burmistrz nie osiągnie tego samego efektu co przy pierwszej strefie, bo nadal bilety jednorazowe będą drogie nawet dla mieszkańców. Wiadomo, po podatki to trzeba sięgać ludziom do kieszeni, ale żeby już coś dać to trudno. Legionowo i Marki mają dużo lepiej.Jeszcze gdyby chociaż była ta SKM’ka, a tu rozkopią wieś Piaseczno i do Warszawy będzie się jechało w tłoku,minimum 2 godziny. Widać, że Pan Burmistrz nigdy nie jechał chociażby 709, ale co go tam to obchodzi. Byle dać złudne wrażenie, że coś robią…
Mało tego może jeszcze zrobić kolejne światła na Puławskiej…
Tylko wstyd takiej gminy…
Komuna wraca dobry tow. Lis daje nie swoje. – przed wyborami
Tańsze bilety dla mieszkańców gminy Góra Kalwaria i autobus 742 jeźdzący co godzina lub dwie! Nic tylko zostawić samochód w garażu…
Brawo Jasiu. Gmina Góra Kalwaria proponuje tańsze bilety i … autobus 742, który kursuje co godzinę lub dwie!!! No nic tylko zostawić samochód w garażu…
Popieram Pana Piotra. Od wielu lat regularnie jeżdżę do Warszawy 2 x w tygodniu. Podatki i to spore uczciwie płacę w Piasecznie. Gminę stać na wydatek dopłat do 1-szej strefy/zamiast co kilka lat przebudować kolejne skwerki/.. Burmistrz poszedł na łatwiznę, nie zawalczył. Jemu i tak jest dobrze.To nie będzie mój burmistrz.
Pan Lis i tak widać, że jest już zmęczony pełnioną funkcją… Teraz startuje Pan Putkiewicz… Temat wszelkich nowych inwestycji na terenie gminy lepiej przemilczeć, ani to przemyślane, ani tym bardziej funkcjonalne. Skwer, kolejna pustynia, gdzie CK w przeszło 30 stopniowym upale organizuje przedstawienia dla dzieci…
Murki na wjeździe do miasta, to kolejny przykład tego, że funduszami można dysponować lepiej… Na to pieniądze są…
Szkoda, że najbardziej stratni na tym są młodzi mieszkańcy, którzy jaką codziennie wyjęte z życia 3-4 godziny na dojazd do Warszawy i pomimo swoich ulg płacą i tak zdecydowanie dużo więcej za bilety niż uczniowie, studenci w Warszawie, czy chociażby Legionowie, Markach, ale tu Panowie zarządzający widać minęli się z powołaniem i dbają tylko o swoje diety.
I dobrze. Stanowcze NIE dla ulg elementu napływowego płacącego podatki gdzieś tam.
Akurat mieszkam w Piasecznie od urodzenia, ale nie rozumiem skąd tyle nienawiści do innych. Można też pomyśleć inaczej – może osoba przyjezdna, korzystając z ulg, pomyśli wówczas o tym gdzie w przyszłości się rozliczać…
Nienawiści? Raczej złości, że nie pomyśli jeden z drugim, że gdzie zwieziesz manatki, tam płać podatki.
Rozumiem, że prowadziła Pani jakieś badania i sprawdzała kto jest przyjezdny, kto i gdzie się rozlicza. Trochę chyba daleko idące wnioski… Gorzej, że Gmina nie jest w stanie nic zaoferować swoim mieszkańcom, a mało tego próbuje sięgać do kieszeni podatników wymyślając bzdurne karty, które i tak w najlepszym wypadku będą uprawniały do zniżki na bilety długookresowe – o ile w ogóle będą…
Panie Piotrze pewnie jest Pan młodym człowiekiem i cieszy się jak Panu „dają” ale „oni” żeby coś dać to co najmniej drugie tyle przejadają urzędasy. Liczmy na siebie niech nam pozwolą zarobić i nie zabierają to nam wystarczy.
Tylko co gmina Piaseczno ma do Pana zarobków? Może decydować o wysokości ściąganych podatków, ale nie przesadzajmy… Zabierać zawsze będą, ale I strefa mogłaby w końcu tutaj być na przykładzie innych miast jak widać jest to możliwe…
Nie tylko na zarobki kładą swoje łapki a skąd maja pieniądze przecież nie zarobione przez burmistrzów? Gratuluję jest Pan już dobrym obywatelem dla takiego systemu.
w warszawie długo czekam na autobus 742, wracam z pracy , do góry kalwarii, za rzadko jezdza autobusy 742, powinni zwiekszyc liczbe kursów, to by ludzie przesiedli sie z samochodów.
A jak to się będzie miało do biletów krótkookresowych, bo z takich korzystam, a też płacę podatki w Piasecznie?
Jak to jak? Bierzesz potwierdzenie zakupu biletów, owe bilety, kartę mieszkańca i idziesz do Pana Burmistrza po dofinansowanie zakupu. 😀 Chytrzy ludzie w tym UMiG pracują…