LEKKOATLETYKA Choć pogoda nie była może tego dnia wymarzona do spacerów, to jednak była ona niemalże idealna dla biegaczy
Padający deszcz nie wystraszył uczestników szóstej już edycji Piaseczyńskiej Piątki. Padł nie tylko rekord frekwencji imprezy (420 biegaczy), ale i sporo naprawdę przyzwoitych wyników. Szczególnie udany start zaliczył zawodnik Kondycji Krzysztof Wasiewicz, który przebiegł pięć kilometrów w imponującym czasie 15:03. Cieszyć mogło również 105 uczestników biegów dziecięcych i kolejna setka biorących udział w biegu rodzinnym na jeden kilometr.
– Piątka wróciła do swojej dawnej, lubianej przez uczestników, trasy – mówi Wiesław Paradowski, organizator imprezy z Kondycji. – Jak się okazało – nie ma złej pogody do biegania, tylko źle dobrane rzeczy do startu.
Tyl.