GÓRA KALWARIA Jadąc przez rondo w Górze Kalwarii zachowajcie ostrożność. Na jezdni rozsypano tony jabłek. Dojechały już dwa zastępy straży pożarnej, trzeba się liczyć z utrudnieniami
– Wygląda jakby sadownicy specjalnie rozsypali jabłka – twierdzi nasza Czytelniczka Ola. – Być może w ramach jakiegoś strajku – dzieli się swoimi przypuszczeniami kobieta.
Godz. 18.50
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że jabłka nie zostały wysypane celowo – informuje asp. Maciej Blachliński z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie. – Nie doszło też do żadnej kolizji. Prawdopodobnie transport jabłek był źle zabezpieczony i dlatego na rondzie się doszło do tego niecodziennego zdarzenia. Aktualnie strażacy z OSP zbierają owoce z jezdni.
Część jabłek zostało zmiażdżona kołami przejeżdżających samochodów.
– Został powiadomiony zarządca drogi, po jego przybyciu prawdopodobnie ruch zostanie czasowo wstrzymany by nawierzchnia mogła zostać wyczyszczona – dodaje asp. Blachliński.
AB
czytaj też:
Gdy chcesz za wszelką cenę napisać artykuł, ale nie bardzo jest o czym pisać.
Utrudnienia w ruchu na skrzyżowaniu dwóch dróg krajowych to nie temat?
jak to mówią ! — ,,ŻYJ I DAJ ŻYĆ INNYM ,, ——nie chcesz czytać nie czytaj / PiasecznoNews.pl —- informacje regionalne o czym mają pisać (tego info w TVN i Wiadomościach nie będzie)
Pewnie uchodźcy z Linina porozrzucali bo nie mieli granatów.
Wypadły tak jak w Warszawie na plasu Unii Lubelskiej.
Na takim rondzie brak kamer.