GÓRA KALWARIA Podpalacz znów dał o sobie znać w Obrębie. W niedzielę 17 zastępów straży, a także samolot pożarniczy, gasili jeden z największych tegorocznych pożarów lasu w naszym powiecie
Strażacy nie mają wątpliwości, że do wczorajszego zdarzenia ktoś się przyczynił. Kiedy przyjechali na miejsce niedługo przed godz. 13 (zdarzenie zgłoszono o godz. 12.39) stwierdzili, że są dwa źródła pożaru – ktoś podłożył ogień w dwóch miejscach oddalonych od siebie o około 150-200 metrów. Z tego względu na miejsce wezwano także policję i straż leśną.
Wczorajszy ogień był wyjątkowo groźny, ponieważ paliło się dość blisko zabudowań. Dlatego do Obrębu skierowano 4 zastępy Państwowej Straży Pożarnej i 13 – ochotniczej, w sumie 60 strażaków.
– Podczas działań trwających blisko 7 godzin dokładnie przelaliśmy wodą miejsce pożaru, zużywając w sumie 300 metrów sześciennych wody – informuje st. kpt. Łukasz Darmofalski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Piasecznie. – Spłonęło 1,5 ha lasu.
Niedzielny pożar był jednym z największych, jeśli chodzi o tego typu zdarzenia w powiecie. Od początku stycznia lasy paliły się na naszym terenie 116 razy, połowę tych pożarów miało miejsce w gminie Góra Kalwaria.